80 proc. tych ustaw opiera się na naszej ustawie o KRS i poselskiej o SN. Są natomiast pewne kwestie, które budzą wątpliwości. Nie sama skarga nadzwyczajna, ale możliwość poddania pod osąd SN spraw z punktu widzenia konstytucyjności
— powiedział w rozmowie z Wojciechem Biedroniem w telewizji wPolsce.pl wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł krytycznie ocenił debatę sejmową podczas I czytanie prezydenckich projektów ustaw o KRS i SN.
Przede wszystkim debata, niestety, zeszła z poziomu merytorycznego - zachowanie posła Szczerby najlepiej o tym świadczy - na poziom pozamerytoryczny, a wystąpienia posłów opozycji pokazują, że nie przeczytali tych ustaw
— mówił.
Czego się boi opozycja? Trudno powiedzieć. Czy boi się tego, że wreszcie przestaną funkcjonować sędziowie na telefon?
— pytał wiceminister, przypominając przykład sędzia Milewskiego.
Pytany, czy według słynnego sloganu, opozycja „chce, żeby było tak, jak było”, odparł:
Fakty mówią w tym wypadku same za siebie.
Wiceminister sprawiedliwości, choć podkreślił, że projekty są w większej części zgodne z wizją z pierwotnych ustaw, to jednak są pewne wątpliwości.
80 proc tych ustaw opiera się na naszej ustawie o KRS i poselskiej o SN. Są natomiast pewne kwestie, które budzą wątpliwości. Nie sama skarga nadzwyczajna, ale możliwość poddania pod osąd SN spraw z punktu widzenia konstytucyjności
— przyznał Marcin Warchoł.
Skarga nadzwyczajna to chwalebne narzędzie, które funkcjonowało już w prawie szlacheckim w I Rzeczpospolitej, natomiast jest rzecz niebezpieczna. W art. 86-88 czytamy, że ta skarga będzie mogła prowadzić do oceny danego orzeczenia z punktu widzenia konstytucyjności. To TK ocenia konstytucyjność danych rozwiązań i nie stosowania prawa, ale stanowienia prawa. Ale tutaj doszłoby do sytuacji paradoksalnej, gdy SN oceniałby zgodność zgodność z konstytucją orzeczenia sądowego
— mówił.
W trakcie rozmowy, na przykładzie procesy Krauze vs Kaczmarek, przypomniano pewien absurd w SN.
Podstawą umorzenia była wcześniejsza uchwałą SN, która pozwala na kłamstwa świadków. To rzecz niebywała. Nigdzie na świecie nie ma takiego rozwiązania. (…) Cały proces idzie do kosza, wszystko się sypie, bo jeśli świadkowie mogą kłamać, to po prowadzić postępowanie?
— pytał wiceminister.
Sprawa Sawickiej, gdy sąd okręgowy skazał posłankę PO, co zrobił sąd apelacyjny i SN? Na podstawie tych samych dowodów uniewinniono ją. Na co się powołując? Na konstytucję
— dodał.
Mamy rzecz absurdalną, że konstytucja jest traktowana bardzo wymiarowa
— stwierdził.
Wiceminister Warchoł wskazał również na wątpliwość ws. wprowadzenia ławników do SN.
Ławnik jest sędzią faktu, a nie prawa. Rozumiem ławników jeśli chodzi o ocenę skargi nadzwyczajnej, ale ocena z punktu widzenia postępowania dyscyplinarnego, dokonana przez ławnika, trochę kłóci się z jego rolą. Ławnik nie jest od oceny prawnej
— mówił, dodając, że w sprawach dyscyplinarnych w SN jest wiele niuansów prawnych i subtelności.
Nie znam SN w UE, który by przewidywał ławników w najwyższej instancji
— dodał.
Gość Wojciecha Biedronia odniósł się także liczby sędziów w SN. Czy powinna zostać zwiększona do 120?
Trudno powiedzieć, jaki kształt ostatecznie przybierze ustawa. Trzeba mieć na względzie to, ze do SN dochodzi wiele nowych zadań. (…) Nie znamy skali tego przedsięwzięcia skargi nadzwyczajnej. Możemy liczyć się z napływem wielu spraw. Nie wiem czy obecna liczba sędziów tego podoła. Rzeczywiście można rozważać zwiększenie liczby sędziów w kontekście nowych wyzwań
— mówił.
W trakcie rozmowy padła również bardzo ważna ocena, że za dwa tygodnie możemy się już spodziewać przyjęcia prezydenckich ustaw sądowych.
Arytmetyka sejmowa na to wskazuje i harmonogram prac legislacyjnych także. Sądzą i mam nadzieję, że tak się stanie. To normalnie procedowanie – komisja i głosowanie na sali plenarnej
—– przyznał wiceminister Marcin Warchoł.
Oglądaj telewizję wPolsce.pl na żywo:
ak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/368591-wiceminister-warchol-dla-wpolscepl-prezydenckie-projekty-w-80-proc-opieraja-sie-na-naszych-ustawach-sa-natomiast-kwestie-ktore-budza-watpliwosci-wideo