Padają w ostatnim czasie coraz gwałtowniejsze słowa. Prezydent Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, posiadający mandat wyborczy blisko 9 milionów obywateli, bywa łajany przez ludzi ze swojego obozu politycznego, przy wtórze publicystycznej nagonki, w której pojawiają się nieuczciwe sugestie i pomówienia pod Jego adresem. Podobne ataki spotkały doradzającą Panu Prezydentowi Zofię Romaszewską, osobę wyjątkową, której zasługi w służbie Rzeczypospolitej i wolności obywateli w Polsce trudno przecenić.
Pan Prezydent, zapewne pod ciśnieniem tej fali agresji, rzucił ostatnio nieopatrzne – i także niesprawiedliwe słowa pod adresem Ministra Antoniego Macierewicza. Zarzut „ubeckich metod” jest straszny. Po pierwsze dlatego, że nadużywa i banalizuje pojęcie, którego istotne znaczenie jest jedno: mordowanie i fizyczne torturowanie tysięcy polskich patriotów. To były rzeczywiste ubeckie metody. Te z lat 1944-1956. Po drugie dlatego, że zarzut ten skierowany został pod adresem jednego z najbardziej zasłużonych współtwórcy dobrych zmian w Polsce: co najmniej od KOR, po obecną służbę w MON. I chodzi tu o człowieka, który sam doświadczył wielokrotnie metod ubeckich, a potem esbeckich – od śmierci swego Ojca począwszy, poprzez liczne aresztowania, zatrzymania, inwigilacje, prześladowanie rodziny.
Apelujemy – do polityków, których wybraliśmy, aby naprawili Rzeczpospolitą – o zatrzymanie spirali wzajemnych pomówień.
Niczyja godność osobista nie może być poniewierana. Jest też w Rzeczpospolitej hierarchia godności politycznej: tę najwyższą reprezentuje Prezydent – i to także jest największe zobowiązanie. Dla tych, którzy się do niego zwracają – i dla samego Prezydenta.
W rozpoczętym właśnie roku obchodów wielkiego jubileuszu odzyskanej Niepodległości, wspominając doświadczenia II Rzeczpospolitej, prosimy o wsparcie tego apelu przez wszystkich, którzy chcą tworzyć Rzeczpospolitą kolejnego stulecia.
Bohdan Cywiński
Andrzej Nowak
Bronisław Wildstein
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/368499-list-otwarty-do-politykow-ktorzy-dzis-rzadza-polska-z-woli-wyborcow-niczyja-godnosc-osobista-nie-moze-byc-poniewierana