Służba Kontrwywiadu Wojskowego prześwietla gen. Jarosława Kraszewskiego pod kątek „podejrzanych kontaktów z ukraińskimi wojskowymi”
—wynika z informacji, do których dotarli dziennikarze „Dziennika Gazety Prawnej”. Według informacji dziennika, gen. Kraszewski w 2012 roku miał przyjąć od jednego z ukraińskich wojskowych butelkę wódki.
Jak piszą autorzy artykułu, „przypadek Kraszewskiego wpisuje się na listę spraw, w których działania SKW rujnowały kariery”. Jak bowiem zauważają Maciej Miłosz i Zbigniew Parafianowicz otrzymanie przez generała butelki wódki „Prezydencki standard” nie musiało być wpisywane w oświadczeniu o otrzymanych prezentach, ponieważ jest warta mniej niż 100 euro.
Sprawa Kraszewskiego jest dęta
—oceniają rozmówcy DGP.
Nie otrzymaliśmy jakichkolwiek informacji mogących podważyć wiarygodność generała. Stąd nasze daleko idące obawy co do faktycznych intencji wszczęcia postępowania
—mówi Dariusz Gwizdała, zastępca szefa BBN.
Dziennikarze DGP podkreślają także, że wręczenie prezentu miało miejsce w okresie „niemal kompletnego rozkładu i demoralizacji ukraińskich sił zbrojnych”.
W takich warunkach prowadzenie ofensywnych i skomplikowanych operacji - takich jak próba werbunku wysokiej rangi oficera obcego państwa - było ostatnim, o którym myślano w szeregach sił zbrojnych i i służbach specjalnych
—czytamy w dzienniku.
W każdym z tych przypadków trudno się doszukać czegoś szokującego
—piszą autorzy materiału.
Niewykluczone, że właśnie z tego powodu szef SKW Piotr Bączek (…) mówi o możliwości zakończenia procedury »w najbliższych tygodniach, dniach«
—kończą dziennikarze DGP.
kk/Dziennik Gazeta Prawna
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/368361-kontakty-gen-kraszewskiego-z-ukrainskimi-wojskowymi-pod-lupa-skw-dgp-w-takich-przypadkach-skw-rujnowalo-kariery