Rekonstrukcja rządu przeciągnie się do stycznia? Wicepremier: Wszystko zależy od tego, kiedy PO złoży wniosek o wotum nieufności wobec rządu

Rekonstrukcja rządu może się trochę opóźnić

—powiedział na antenie radiowej „Jedynki” wicepremier Jarosław Gowin.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego podkreślił, że planowane na przełom listopada i grudnia zmiany w rządzie mogą się przesunąć ze względu na wniosek o wotum nieufności wobec rządu, którego złożenie zapowiedziała Platforma Obywatelska.

Planowaliśmy rekonstrukcję na przełom listopada i grudnia. Teraz sytuacja o tyle się zmieniła, że Platforma Obywatelska zapowiedziała złożenie konstruktywnego wotum nieufności pod bardzo haniebnym pretekstem jakoby nasz rząd tolerował albo wręcz promował postawy rasistowskie. Najpierw ten wniosek odrzucimy, a dopiero potem przeprowadzimy rekonstrukcję. Nieco ona się opóźni

—tłumaczył Jarosław Gowin.

Jak znam Grzegorza Schetynę, a znam i uważam go za zręcznego polityka, to Platforma może złożyć ten wniosek nie jak zapowiadała na obecnym posiedzeniu, tylko za dwa tygodnie. Wtedy trzeba odczekać co najmniej tydzień żeby przegłosować to wotum, a więc sprawa rzeczywiście przeciągnęłaby się do stycznia

—dodał.

Wicepremier pytany był również o reformę sądownictwa. Wczoraj w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie prezydenckiego projektu ustawy o reformie Krajowej Rady Sądownictwa.

Zmiany w sądownictwie, które - mam nadzieję-przegłosujemy na tym lub następnym posiedzeniu Sejmu - to jest dopiero początek. Trzeba usprawniać procedury nie tylko w rządzie. Trzeba usprawniać procedury sądowe

—podkreślił Gowin.

Trzeba ograniczyć zakres spraw, jakimi zajmują się sędziowie. (…) Duża część problemów, jakimi w Polsce zajmują się sądy w innych krajach podlega innym, szybciej działającym instytucjom

—dodał.

Pytany o opinię prezydenckich projektów i czy bez zarzutów poprze ustawy, odpowiedział:

Tu nie mam żadnych zastrzeżeń. W ciągu tych kilku miesięcy byłem w kontakcie z prezydentem i jego projekty wydają się przekonujące. (…) Podczas lipcowych głosowań moja zasępiona mina była miną proroczą, przewidywałem, że będzie weto prezydenta, że będzie głęboki zakręt. Sądy trzeba przeforsować. Zmiany, które przegłosujemy, to dopiero początek.

Gowin odniósł się również do pomysłu wprowadzenia sędziów pokoju.

To bardzo dobry kierunek zmian

—podkreślił.

kk/”Jedynka” PR