Najpierw była przeciwko poselskiemu projektowi ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym, potem krytykowała propozycje prezydenta. W ubiegłym tygodniu zaproponowała więc swoje pomysły na nowelizacje ustawy o SN, które zawierały zapisy wprost zaczerpnięte z … krytykowanych przez nią projektów! Dziś, po tym, jak przedstawiciele kasty sędziowskiej z KRS i stowarzyszenia „Iustitia”, nie zostawili na niej suchej nitki, rozpaczliwie miota się i walczy o swój projekt. Mowa o I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzacie Gersdorf, która właśnie wydała oświadczenie w sprawie swojego projektu zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Wojna w „nadzwyczajnej kaście”? Iustitia miażdży projekt reformy SN prezes Gersdorf. „Prowadzi do osłabienia pozycji sądów”
Prezes Gersdorf za wszelką cenę chce wykazać się przed sędziowskimi elitami, że jej pomysły nie idą w jednym szeregu z założeniami prezydenta.
Przedstawiona przeze mnie propozycja jest odpowiedzią na formułowany wielokrotnie zarzut, iż ani środowisko sędziowskie, ani przedstawiciele mniejszości parlamentarnej nie biorą udziału w debacie o zmianach w sądownictwie. Przedstawiony przeze mnie, „autorski” projekt, dowodzi tego, że możliwa jest spokojna, merytoryczna dyskusja nad kształtem wymiaru sprawiedliwości, w tym Sądu Najwyższego. Dyskusja, w której brane są pod uwagę postulaty zgłaszane przez większość parlamentarno- rządową, a jednocześnie w której proponowane są rozwiązania nienaruszające ładu konstytucyjnego w Polsce. W żadnym razie nie oznacza to jednak, że z tymi postulatami się identyfikuję.
– czytamy w komunikacie, przesłanym dzisiaj do mediów.
Okazuje się, że prezes nagle zaczęła zauważać społeczne niezadowolenie z pracy korporacji sędziowskiej.
Z uwagi na odpowiedzialność wynikającą ze sprawowania funkcji Pierwszego Prezesa SN dostrzegłam potrzebę pokazania opinii publicznej, że cele wskazywane przez partię rządzącą można osiągnąć bez naruszania Konstytucji RP. Krytyka wymiaru sprawiedliwości, nawet jeśli nie do końca uzasadniona, rozbudziła społeczne oczekiwania zmian.
– twierdzi Małgorzata Gersdorf.
Jednocześnie mając na względzie głosy krytyczne co do zgłoszonego przeze mnie projektu pochodzące ze środowiska sędziowskiego, chciałabym odbierać je jako element dyskusji nad zmianami wymiaru sprawiedliwości, a także podkreślić, że moje propozycje należy rozważać jako całość, nie wyrywając z kontekstu poszczególnych regulacji.
– czytamy w oświadczeniu I Prezes Sądu Najwyższego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Co za hipokryzja! Gersdorf chce powołania Izby Dyscyplinarnej przy SN! A jak mówiła o tym pomyśle w lipcu? ”To bicz na sędziów!”
Prezes odniosła się także konkretnie do podważanych przez KRS i „Iustitię” pomysłów jej projektu:
-
Księża katoliccy jako ławnicy. W związku z zarzutem naruszenia zasady laickości państwa trzeba przypomnieć, że przedstawiona przeze mnie propozycja przyznaje możliwość zgłaszania kandydatów na ławników Sądu Najwyższego wszystkim kościołom i związkom wyznaniowym według przyjętego, identycznego dla wszystkich, kryterium liczby współwyznawców, co nie oznacza, że funkcja ławników została zastrzeżona dla osób duchownych.
-
Odpowiedzialność materialna sędzió∑. I wreszcie odpowiedzialność materialna sędziów ogranicza się jedynie do przypadków oczywistej i rażącej obrazy przepisów i w niczym nie odbiega od odpowiedzialności, jaką ponosi każdy pracownik zgodnie z Kodeksem pracy, a wręcz jest znacząco ograniczona także koniecznością istnienia wcześniejszego, prawomocnego orzeczenia sądu.
-
Rzecznik Praw Obywatelskich. W odniesieniu do twierdzenia o istnieniu ryzyka podważenia pozycji i autorytetu konstytucyjnego organu, jakim jest Rzecznik Praw Obywatelskich, należy przypomnieć, że w obecnym stanie prawnym funkcjonuje szereg niewymienionych organów ochrony prawnej o zbliżonych kompetencjach (Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Finansowy, Rzecznik Praw Pacjenta), co w żaden sposób nie uchybia możliwości realizowania zadań przez RPO, a przyczynia się do umacniania gwarancji praw przysługujących jednostce.
Małgorzata Gersdorf jednocześnie wykazuje się też całkowitym brakiem logiki. Twierdzi, że projekty PiS i prezydenta są złe, a jednocześnie jest przekonana, że można przeprowadzić zmiany zgodnie z konstytucją.
Raz jeszcze zaznaczam, że podstawowym celem mojego wystąpienia była próba wskazania, że postulaty deklarowane przez większość parlamentarną można osiągnąć w sposób zgodny z Ustawą zasadniczą. Podtrzymuję stanowisko, że zarówno zawetowana ustawa lipcowa o SN, jak i projekt Prezydenta RP są jednoznacznie niekonstytucyjne (kwestie niekonstytucyjności przyjmowanych regulacji zostały szczegółowo przedstawione w obu opiniach Sądu Najwyższego).
– czytamy w oświadczeniu prezes Małgorzaty Gersdorf.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/368118-ale-sie-zakiwali-histeryczna-odpowiedz-prezes-gersdorf-na-atak-kasty-sedziowskiej-ktora-zrugala-jej-pomyslu-o-nowelizacji-o-sn