Kamila Gasiuk-Pihowicz oraz Paweł Pudłowski zrezygnowali we wtorek z kandydowania na szefa Nowoczesnej. Poinformowali, że poparli kandydaturę Katarzyny Lubnauer, oceniając, iż jest ona najlepszą osobą „do wzięcia odpowiedzialności” za partię.
Jesteśmy przekonani, że nasza rekomendacja wzmocni Nowoczesną. Wierzymy, że potwierdzi ona, że jesteśmy jedną drużyną
— podkreślili Gasiuk-Pihowicz i Pudłowski w oświadczeniu przekazanym PAP.
W swojej decyzji - jak uzasadnili - kierowali się wspólnym celem reformowania i modernizacji Polski oraz „odpowiedzialnością za dobro całego ugrupowania”.
Ocenili również, że ich ugrupowanie potrzebuje „nowego otwarcia, nowych pomysłów” oraz powrotu do korzeni - czyli skupienia się na gospodarce.
Uważamy, że to najlepsza droga do tego, aby przywrócić ludziom nadzieję na prawdziwie Nowoczesną Polską oraz stworzyć ponownie mocną alternatywę w życiu publicznym
— oświadczyli Gasiuk-Pihowicz oraz Pudłowski.
Wskazali, że po wewnętrznych wyborach - bez względu na ich wynik - musi obowiązywać hasło:
Wszystkie ręce na pokład.
Czytaj dalej na następnej stronie ==>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Kamila Gasiuk-Pihowicz oraz Paweł Pudłowski zrezygnowali we wtorek z kandydowania na szefa Nowoczesnej. Poinformowali, że poparli kandydaturę Katarzyny Lubnauer, oceniając, iż jest ona najlepszą osobą „do wzięcia odpowiedzialności” za partię.
Jesteśmy przekonani, że nasza rekomendacja wzmocni Nowoczesną. Wierzymy, że potwierdzi ona, że jesteśmy jedną drużyną
— podkreślili Gasiuk-Pihowicz i Pudłowski w oświadczeniu przekazanym PAP.
W swojej decyzji - jak uzasadnili - kierowali się wspólnym celem reformowania i modernizacji Polski oraz „odpowiedzialnością za dobro całego ugrupowania”.
Ocenili również, że ich ugrupowanie potrzebuje „nowego otwarcia, nowych pomysłów” oraz powrotu do korzeni - czyli skupienia się na gospodarce.
Uważamy, że to najlepsza droga do tego, aby przywrócić ludziom nadzieję na prawdziwie Nowoczesną Polską oraz stworzyć ponownie mocną alternatywę w życiu publicznym
— oświadczyli Gasiuk-Pihowicz oraz Pudłowski.
Wskazali, że po wewnętrznych wyborach - bez względu na ich wynik - musi obowiązywać hasło:
Wszystkie ręce na pokład.
Czytaj dalej na następnej stronie ==>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/368038-petru-powinien-sie-obawiac-o-zwyciestwo-gasiuk-pihowicz-i-pudlowski-rezygnuja-z-kandydowania-popra-lubnauer