Na nic dobre wskaźniki, na nic kolejne raporty Głównego Urzędu Statystycznego, na nic kolejne inwestycje, rosnące ratingi i w końcu poprawa bytu samych Polaków. Leszek Balcerowicz i Tomasz Lis jednym głosem: jest źle i będzie jeszcze gorzej!
CZYTAJ WIĘCEJ: Dobre wieści z GUS-u. Liczba oddanych mieszkań, produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna w górę!
Psucie ustroju polityczno-demokratycznego, czyli więcej władzy polityków, a mniej rynku i sektora prywatnego, a więcej państwowych monopoli, mniej konkurencji i mniej ludzi pracujących, to wszystko musi prowadzić do stopniowego wytrącania szybkości przez Polską gospodarkę. Jeżeli pogorszą się warunki zewnętrzne, a nie da się tego precyzyjnie przewidzieć, to mielibyśmy do czynienia ze zjawiskami kryzysowymi
—mówił Balcerowicz w programie Tomasza Lisa.
„Mniej sektora prywatnego”? To z pewnością musi smucić profesora, który życie poświęcił wyprzedaży majątku państwowego…
Na dobre wyniki polskiej gospodarki ślepym w nieskończoność być nie można i wie, to Tomasz Lis, który zwrócił uwagę na dobijający do 4,7 proc. wzrost gospodarczy i rekordowo niskie bezrobocie.
Obaj wiemy, że pospolitą głupotą jest twierdzenie, że jak bieżąca sytuacja jest dobra, to ci rządzący, dobrze rządzą. Tak było za Gierka
—wytłumaczył wszystko Balcerowicz.
Mamy dziś z tego powtórkę. Bardzo dobra sytuacja gospodarcza pod różnymi względami, głównie dzięki ożywieniu w UE i bardzo zła polityka gospodarcza, która o swoich skutkach da znać po pewnym czasie, a w międzyczasie sporo ludzi sądzi, że ci co rządzą, dobrze rządzą. W związku z tym ważniejsze jest pokazywanie prawdopodobnych, czy wręcz pewnych konsekwencji
—dodał profesor.
Polska nie jest jedynym przykładem jedynego kraju, który jest opanowany przez agresywnych populistów, którym sprzyja szczęście
—mówił Balcerowicz, któremu wydaje się chyba, że samo szczęście pozwoliło zlikwidować obecnemu rządowi skrajną biedę.
Podczas rozmowy pojawił się również wątek wpisu, który na Twitterze zamieścił Donald Tusk.
Z treścią się od dawna zgadzałem. Natomiast, że Tusk to sformułował jest znaczącym faktem. Wiem, że Tusk nie jest człowiekiem skłonnym do pochopnych działań, sadzę, że to znaczący fakt. (…) Polska jest rozkładana od wewnątrz. Podobne osłabienie Polski widzę w XVIII wieku. Polska też straciła niepodległość, obecnie także osłabiana jest pozycja Polski w Europie
—kłamliwie straszył Balcerowicz. Jego narrację podchwycił Lis.
Myślę, że jest o wiele gorzej
—dodał publicysta.
To teraz można rozsiąść się w fotelu i czekać na reakcje obu panów, kiedy opinia publiczna dowie się o kolejnych dobrych wynikach polskiej gospodarki.
kk/Onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/367939-balcerowicz-i-lis-strasza-polakow-polska-jest-rozkladana-od-wewnatrz-podobne-oslabienie-naszej-pozycji-widze-w-xviii-w-jest-nawet-gorzej