Michał Karnowski w „Bez retuszu”: „Tusk nie chce wrócić i wie, że będzie mu ciężko. Kto wie, czy nie jest do tego zmuszany”

Wszyscy pytają, czy Tusk wróci, czy chce wrócić, ale uważam, że sytuacja jest odwrotna. On nie chce wrócić i wie, że będzie mu ciężko. I twierdzę, że to może nawet powiększyć chaos po stronie opozycji. Natomiast kto wie, czy nie jest zmuszany, by wrócić

— powiedział w programie „Bez retuszu” Michał Karnowski, publicysta tygodnika „Sieci” i portalu wPolityce.pl.

Karnowski komentował skandaliczny wpis szefa RE. Dziennikarz wyjaśnił, kto może „zmuszać” Tuska do takich działań.

Te siły, które traciły miliardy wypływające na zewnątrz, a dzisiaj wracają do budżetu; które miały poczucie, że tu jest eldorado, w którym można zrobić wszystko. I Tusk im wszystko sprzedawał. To się skończyło

— mówił.

Rosja po Smoleńsku, po przejęciu władzy przez Tuska, osiągnęła w stosunku do Polski cele, które były bardzo podobne do tych, które chciała osiągnąć wojną przeciwko Ukrainie – przejęcie energetyki i podległość w pewnych sprawach

— dodał.

Z kolei politolog prof. Kazimierz Kik opowiedział o brukselskich plotkach, według których Donald Tusk, po zakończeniu swojej kadencji w Radzie Europejskiej, nie ma szans na kolejną posadę w UE.

Tusk nie spełnił ani jednego oczekiwania jako przewodniczący RE, nie mówiąc o problemach z migracją i uchodźcami. (…) Nie dał rady z Brexitem. Jego kilka lat kierowania instytucją europejską, nie stworzyło żadnej wartości dodanej

— mówił.

Te plotki, mówiące o tym, że ma czego szukać w Brukseli, zbiegły się w czasie z 11 listopada. Ale ten rekonesans był nieudany

— dodał.

Prof. Rafał Chwedoruk zwrócił uwagę, że szóstka europosłów, która głosowała za rezolucją, sporo zawdzięcza Tuskowi.

Myślałam, czy ktoś nie włamał się mu na konto i zrobił psikusa. (…) To nie jest w stylu, do jakiego nad do tej pory przyzwyczaił

— powiedziała Dominika Ćosić, korespondentka TVP w Brukseli.

Szef Rady nie powinien się w ten sposób, w takim tonie wypowiadać. Powinien reprezentować 27 państw unijnych, w tym Polskę. Można wysunąć tezę, że uważa się za lidera opozycji

— dodała dziennikarka.

W trakcie programu dokonano również podsumowania dwóch lat rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Nie ma w Polsce żadnego boksowania. Jest dwulecie rządu i lider tej formacji wyraźnie powiedział, że chce dokonać pewnego przeformułowania. Moim zdaniem, może mniej rządu, ale koalicji jej tworzącej

— ocenił Michał Karnowski.

Obraz opozycji jest katastrofalny. To dorobek Grzegorza Schetyny i Donalda Tuska. Porzucił swoich ludzi, ten kraj i Rząd RP

— podkreślił publicysta tygodnika „Sieci” i portalu wPolityce.pl

Uważam, że Donald Tusk ma bardzo niewielkie szanse na powrót. Być może jest najsilniejszym z tego stada, ale ono jest ono w tarapatach, nie ma nic do powiedzenia Polakom, oprócz rzucania obelg i kłamstw o nacjonalizmie. Zbankrutowali na wszystkich polach

— stwierdził Michał Karnowski.

ak