Historyk podkreślił, że Instytut Pamięci Narodowej pełni określoną rolę w realizacji tzw. ustawy dekomunizacyjnej.
My opiniujemy, czy nazwa Armii Ludowej, czy Dąbrowszczaków jest symbolem komunizmu, czy to były organizacje, które działały z upoważnienia komunizmu i na rzecz komunizmu
— powiedział. I dodał: „w obu tych przypadkach jest to sprawa dosyć oczywista”.
Odnosząc się do nazwy ul. Armii Ludowej, Korkuć powiedział, że „Armia Ludowa była strukturą od początku do końca funkcjonującą pod finansowym, personalnym, militarnym i organizacyjnym zwierzchnictwem ośrodków dowódczych w Moskwie, które były gotowe do realizowania takiej polityki Stalina, jaką on wyznaczy, jaką on ukierunkuje”.
Historyk stwierdził, że podobnie jest w przypadku Dąbrowszczaków.
Były to formacje tworzone pod egidą Kominternu na podstawie decyzji Międzynarodówki Komunistycznej, które były tworzone przez komunistów na wzór tego rodzaju jednostek funkcjonujących w Związku Sowieckim
— mówił.
I dodał:
W strukturach byli komisarze polityczni, ideologia i szkolenie ideologiczne były robione pod nadzorem Kominternu.
Korkuć przytoczył również, że różnego rodzaju publikacje z tamtego czasu, chociażby gazeta „Dąbrowszczak”, którą sami Dąbrowszczacy wydawali, „to materiały, które są lustrzanym odzwierciedleniem tych kampanii propagandowych, które się dzieją w Związku Sowieckim”.
Jak opowiadał: „jeżeli w Związku Sowieckim odbywają się procesy trockistów to państwo znajdziecie informacje o Trockim jako faszyście w +Dąbrowszczaku+, jeżeli we Froncie Ludowym były dokonywane wewnętrzne czystki przez komunistów, właśnie poprzez rugowanie innych środowisk lewicowych, to macie państwo odbicie tego w publikacjach, gdzie Trocki i trockiści są traktowani jako ramię faszyzmu”.
W związku z tym, my nie możemy udawać, że te formacje nie były tym, czym były w rzeczywistości
— podsumował Korkuć.
wkt/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Historyk podkreślił, że Instytut Pamięci Narodowej pełni określoną rolę w realizacji tzw. ustawy dekomunizacyjnej.
My opiniujemy, czy nazwa Armii Ludowej, czy Dąbrowszczaków jest symbolem komunizmu, czy to były organizacje, które działały z upoważnienia komunizmu i na rzecz komunizmu
— powiedział. I dodał: „w obu tych przypadkach jest to sprawa dosyć oczywista”.
Odnosząc się do nazwy ul. Armii Ludowej, Korkuć powiedział, że „Armia Ludowa była strukturą od początku do końca funkcjonującą pod finansowym, personalnym, militarnym i organizacyjnym zwierzchnictwem ośrodków dowódczych w Moskwie, które były gotowe do realizowania takiej polityki Stalina, jaką on wyznaczy, jaką on ukierunkuje”.
Historyk stwierdził, że podobnie jest w przypadku Dąbrowszczaków.
Były to formacje tworzone pod egidą Kominternu na podstawie decyzji Międzynarodówki Komunistycznej, które były tworzone przez komunistów na wzór tego rodzaju jednostek funkcjonujących w Związku Sowieckim
— mówił.
I dodał:
W strukturach byli komisarze polityczni, ideologia i szkolenie ideologiczne były robione pod nadzorem Kominternu.
Korkuć przytoczył również, że różnego rodzaju publikacje z tamtego czasu, chociażby gazeta „Dąbrowszczak”, którą sami Dąbrowszczacy wydawali, „to materiały, które są lustrzanym odzwierciedleniem tych kampanii propagandowych, które się dzieją w Związku Sowieckim”.
Jak opowiadał: „jeżeli w Związku Sowieckim odbywają się procesy trockistów to państwo znajdziecie informacje o Trockim jako faszyście w +Dąbrowszczaku+, jeżeli we Froncie Ludowym były dokonywane wewnętrzne czystki przez komunistów, właśnie poprzez rugowanie innych środowisk lewicowych, to macie państwo odbicie tego w publikacjach, gdzie Trocki i trockiści są traktowani jako ramię faszyzmu”.
W związku z tym, my nie możemy udawać, że te formacje nie były tym, czym były w rzeczywistości
— podsumował Korkuć.
wkt/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/367717-historyk-ipn-dekomunizacja-przestrzeni-publicznej-to-nasza-wspolna-sprawa-warto-zeby-byla-podtrzymywana-jednomyslnosc-bo-chodzi-o-polska-racje-stanu?strona=2