Wójcik przekonywał też, że nie jest prawdą, że nie będzie można tworzyć komitetów obywatelskich.
Będzie można, tylko nie wygrają
— powiedziała Dolniak odpowiadając na tę uwagę Wójcika.
Wójcik wskazywał też, że „nie jest błahym przepisem, że przewodniczącym komisji rewizyjnej będzie ktoś z opozycji”.
Nie jest błahym przepisem regulacja dotycząca inicjatywy uchwałodawczej, nie jest błahym przepisem to, że część budżetu musi być wydzielona na budżety obywatelskie. Tego nie było do tej pory
— powiedział.
Z kolei Rafał Grupiński (PO) ocenił, że propozycje PiS to zamach na samorządność. „I tutaj wprowadzanie - zresztą na bardzo ograniczonym poziomie - budżetów obywatelskich niczego nie załatwi ani niczego nie przykryje” - powiedział. Jak dodał, z punktu widzenia dużej partii, jaką jest PO, trzy-, czteromandatowe okręgi wyborcze są bardzo korzystne.
Dla silnej partii to jest oczywiście premia, tylko że nie o to chodzi w samorządach. Tu absolutnie będziemy protestować
— powiedział Grupiński.
Skrytykował też zaproponowane zmiany w procedurze wyboru PKW, zgodnie z którą większość członków komisji wybierze Sejm.
W kontekście tego, że PKW bardzo surowo ocenia kwestię finansów partii, co zresztą niejedna partia odczuła, to jeśli PKW będzie wybierane przez partie w Sejmie, co się stanie, jeżeli PKW będzie musiała podjąć decyzje o odebraniu subwencji danej partii. Otóż już widzę przedstawiciela danego ugrupowania w Sejmie, jak wychodzi do kamer i protestuje przeciwko pozbawieniu jego partii tych subwencji
— mówił Grupiński.
Projekt zmian m.in. w Kodeksie wyborczym złożony przez PiS zakłada m.in. wprowadzenie dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, likwidację jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do rad gmin, zmniejszenie liczebności mandatów w okręgach wyborczych do rad powiatów i sejmików województw. Przewiduje reformę Państwowej Komisji Wyborczej: PiS chce, by 7 na 9 jej członków wybierał Sejm (obecnie 9-osobowy skład tworzy po 3 sędziów delegowanych tam przez TK, Sąd Najwyższy i Naczelny Sąd Administracyjny.
wkt/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wójcik przekonywał też, że nie jest prawdą, że nie będzie można tworzyć komitetów obywatelskich.
Będzie można, tylko nie wygrają
— powiedziała Dolniak odpowiadając na tę uwagę Wójcika.
Wójcik wskazywał też, że „nie jest błahym przepisem, że przewodniczącym komisji rewizyjnej będzie ktoś z opozycji”.
Nie jest błahym przepisem regulacja dotycząca inicjatywy uchwałodawczej, nie jest błahym przepisem to, że część budżetu musi być wydzielona na budżety obywatelskie. Tego nie było do tej pory
— powiedział.
Z kolei Rafał Grupiński (PO) ocenił, że propozycje PiS to zamach na samorządność. „I tutaj wprowadzanie - zresztą na bardzo ograniczonym poziomie - budżetów obywatelskich niczego nie załatwi ani niczego nie przykryje” - powiedział. Jak dodał, z punktu widzenia dużej partii, jaką jest PO, trzy-, czteromandatowe okręgi wyborcze są bardzo korzystne.
Dla silnej partii to jest oczywiście premia, tylko że nie o to chodzi w samorządach. Tu absolutnie będziemy protestować
— powiedział Grupiński.
Skrytykował też zaproponowane zmiany w procedurze wyboru PKW, zgodnie z którą większość członków komisji wybierze Sejm.
W kontekście tego, że PKW bardzo surowo ocenia kwestię finansów partii, co zresztą niejedna partia odczuła, to jeśli PKW będzie wybierane przez partie w Sejmie, co się stanie, jeżeli PKW będzie musiała podjąć decyzje o odebraniu subwencji danej partii. Otóż już widzę przedstawiciela danego ugrupowania w Sejmie, jak wychodzi do kamer i protestuje przeciwko pozbawieniu jego partii tych subwencji
— mówił Grupiński.
Projekt zmian m.in. w Kodeksie wyborczym złożony przez PiS zakłada m.in. wprowadzenie dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, likwidację jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do rad gmin, zmniejszenie liczebności mandatów w okręgach wyborczych do rad powiatów i sejmików województw. Przewiduje reformę Państwowej Komisji Wyborczej: PiS chce, by 7 na 9 jej członków wybierał Sejm (obecnie 9-osobowy skład tworzy po 3 sędziów delegowanych tam przez TK, Sąd Najwyższy i Naczelny Sąd Administracyjny.
wkt/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/367669-minister-mucha-uwagi-ktore-zglasza-pkw-do-projektu-zmiany-prawa-wyborczego-powinny-byc-wyjasnione-ufam-ze-parlament-wypracuje-jak-najlepszy-projekt?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.