Polskie piękne Marsze Niepodległości wśród lewaków na zachodzie wywołują strach, niesmak, pogardę i zgorszenie. Trudno im się dziwić, nie po to powstała nowoczesna i postępowa Unia, aby tolerować marsze do przeszłości gloryfikujące jakiś tam szacunek do tak przestarzałego konceptu Narodu, którego wizja może zjednoczyć tych co mają być podzieleni.
Jeśli wyborcy tych europosłów, którzy poparli idiotyczny lewacki atak na polski patriotyzm mają choć trochę oleju w głowach, to w następnych wyborach polska scena polityczna zostanie oczyszczona z postkomunistycznych i kosmopolitycznych skrzepów! Chcemy nowoczesnej patriotycznej i zasobnej Polski! A polscy politycy utrzymywani z kieszeni polskiego podatnika nie mogą być antypolscy! Nie mogą wysługiwać się Berlinowi, Brukseli, tak jak przedtem Moskwie.
Czyli widać, że w Polsce łeb podnosi stare przefarbowane na nowoczesne, mające gdzieś interes Polski. Stare zorientowane na tłuste okruchy z obcego stołu. Stare o zabarwieniu agenturalnym, dla którego polskość to nienormalność, to badziewie. Właściwie to trudno im się dziwić, nie czują dumy z polskości, mają gdzieś polskie karty chwały, dla nich miłość do Ojczyzny to jakiś niepraktyczny głupi i tani żart. Szmalcownicy polskiego mienia, wysprzedali za bezcen i zielone konfitury polski przemysł, w ramach nowoczesności wszędzie wpuścili obcy kapitał pośpiesznie pomagając kolonizować Polskę. Jeśli mieli zacnych polskich przodków, to oni powinni odwrócić się od takich potomków zadkiem.
Pomyśleć tylko jakie wartości tacy ludzie wnoszą do Unii Europejskiej, pogardę do własnej kultury, pogardę do wartości i historii swojego narodu? Człowiek, który tak postępuje nie wnosi do Europy nic, prócz własnej zawsze głodnej pustki i bezwstydnej naiwności i może tylko być czyimś najemnikiem. Może nawet dobrze opłacanym przez wykorzystujących jego talenty szmalcownika głodnych nowych zdobyczy i władzy nad kolejnym państwem ludzi. Jedno jest pewne, nikt o nim nie powie, że jest porządnym człowiekiem. Kiedy umrze (a umieramy wszyscy), jego okazałym pomnikiem wkrótce zajmie się komisja, która będzie debatować, gdzie jego proch przenieść, bo nie Polsce się zasłużył. Tak jak niejaki Bierut.
Miałem napisać o Ameryce, tyle tu się dzieje, ale wciągnęły mnie sprawy polskie. Możesz wyjechać, z takich czy innych powodów opuścić Polskę, ale nigdy Polska nie opuści Ciebie. Następnym razem postaram się być już grzeczny…
-
Doskonała lektura na weekend! Tygodnik „Sieci”. A w nim jak zawsze ważne i aktualne tematy, ciekawe teksty i znakomite fotografie.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl. i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Polskie piękne Marsze Niepodległości wśród lewaków na zachodzie wywołują strach, niesmak, pogardę i zgorszenie. Trudno im się dziwić, nie po to powstała nowoczesna i postępowa Unia, aby tolerować marsze do przeszłości gloryfikujące jakiś tam szacunek do tak przestarzałego konceptu Narodu, którego wizja może zjednoczyć tych co mają być podzieleni.
Jeśli wyborcy tych europosłów, którzy poparli idiotyczny lewacki atak na polski patriotyzm mają choć trochę oleju w głowach, to w następnych wyborach polska scena polityczna zostanie oczyszczona z postkomunistycznych i kosmopolitycznych skrzepów! Chcemy nowoczesnej patriotycznej i zasobnej Polski! A polscy politycy utrzymywani z kieszeni polskiego podatnika nie mogą być antypolscy! Nie mogą wysługiwać się Berlinowi, Brukseli, tak jak przedtem Moskwie.
Czyli widać, że w Polsce łeb podnosi stare przefarbowane na nowoczesne, mające gdzieś interes Polski. Stare zorientowane na tłuste okruchy z obcego stołu. Stare o zabarwieniu agenturalnym, dla którego polskość to nienormalność, to badziewie. Właściwie to trudno im się dziwić, nie czują dumy z polskości, mają gdzieś polskie karty chwały, dla nich miłość do Ojczyzny to jakiś niepraktyczny głupi i tani żart. Szmalcownicy polskiego mienia, wysprzedali za bezcen i zielone konfitury polski przemysł, w ramach nowoczesności wszędzie wpuścili obcy kapitał pośpiesznie pomagając kolonizować Polskę. Jeśli mieli zacnych polskich przodków, to oni powinni odwrócić się od takich potomków zadkiem.
Pomyśleć tylko jakie wartości tacy ludzie wnoszą do Unii Europejskiej, pogardę do własnej kultury, pogardę do wartości i historii swojego narodu? Człowiek, który tak postępuje nie wnosi do Europy nic, prócz własnej zawsze głodnej pustki i bezwstydnej naiwności i może tylko być czyimś najemnikiem. Może nawet dobrze opłacanym przez wykorzystujących jego talenty szmalcownika głodnych nowych zdobyczy i władzy nad kolejnym państwem ludzi. Jedno jest pewne, nikt o nim nie powie, że jest porządnym człowiekiem. Kiedy umrze (a umieramy wszyscy), jego okazałym pomnikiem wkrótce zajmie się komisja, która będzie debatować, gdzie jego proch przenieść, bo nie Polsce się zasłużył. Tak jak niejaki Bierut.
Miałem napisać o Ameryce, tyle tu się dzieje, ale wciągnęły mnie sprawy polskie. Możesz wyjechać, z takich czy innych powodów opuścić Polskę, ale nigdy Polska nie opuści Ciebie. Następnym razem postaram się być już grzeczny…
-
Doskonała lektura na weekend! Tygodnik „Sieci”. A w nim jak zawsze ważne i aktualne tematy, ciekawe teksty i znakomite fotografie.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl. i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/367630-bronmy-przyszlosci-i-tozsamosci-polski?strona=2