Polacy jeżdżą po Europie i widzą, że społeczności muzułmańskie nie asymilują się ze społecznościami europejskimi. Polacy wyciągają wnioski z tego co widzą. Zaczyna się od małych społeczności, a później one się rozrastają. Trzeba uczyć się na błędach innych, a nie jak robiła to koalicja PO-PSL powielając je. Polska pomaga uchodźcom, a jednocześnie przyjmując ludzi ze Wschodu
—mówił na antenie TVP1 szef MSWiA Mariusz Błaszczak, odnosząc się do utrzymującego się wśród Polaków poparcia dla nieprzyjmowania uchodźców.
Minister Błaszczak pytany był również o Guy Verhofstadta, który o uczestnikach Marszu Niepodległości mówił „faszyści”.
To polityk, który kłamał na temat Polski, obrażał Polaków
—podkreślił.
Powinien przeprosić, ale nie łudzę się, że to zrobi. Skąd czerpie wiadomości? Od totalnej opozycji, która szkodzi Polsce, to nikczemne działania
—dodał, pytany, czy Verhofstadt powinien przeprosić Polaków.
Prowadzący rozmowę Krzysztof Ziemiec pytał również ministra Błaszczaka o postawę Platformy Obywatelskiej, której kierownictwo uznało, że nie będzie upominać europosłów PO, którzy głosowali „za” rezolucją.
Platforma Obywatelska akceptuje takie postawy, to znaczy, że cała ta partia szkodni Polsce
—stwierdził szef MSWiA.
To jest powielanie kłamstw, to jest nikczemność, oni nie mogą ścierpieć, że przegrali wybory, że nie mogą wykorzystać władzy do własnych korzyści
—mówił Błaszczak o europosłach PO, którzy głosowali „za” rezolucją przeciwko Polsce.
Podczas rozmowy poruszono również kwestię relacji na linii MON - Pałac Prezydencki.
Nie ulega wątpliwości, że jest napięcie pomiędzy prezydentem a ministrem obrony narodowej. Dobrze byłoby gdyby takie napięcie ustało. Z całą pewnością nie wpiszę się w to, aby takie napięcie wzrastało. Oczekuję, że napięcie opadnie i dojdzie do porozumienia, łączy nas wspólny program zmian. Mam nadzieję, że napięcie spadnie
—podkreślił.
kk/TVP INFO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/367612-minister-blaszczak-o-relacjach-mon-palac-prezydencki-mam-nadzieje-ze-napiecie-opadnie-bo-mamy-wspolny-program-zmian