Dziękuję Danucie Huebner, Michałowi Boni, Róży Thun, Julii Piterze Barbarze Kudryckiej i Danucie Jazłowieckiej

— tymi skandalicznymi słowami zaczął dzisiejszy Poranek Radia TOK FM Jacek Żakowski, tym samym gratulując europosłom Platformy Obywatelskiej tego, że poparli rezolucję przeciwko własnemu państwu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Chcą ukarać Polskę! Parlament Europejski przyjął skandaliczną rezolucję ws. praworządności i demokracji w naszym kraju

NASZ WYWIAD. Minister Waszczykowski o rezolucji PE: To próba ideologicznej interwencji w sprawy Polski

Przypomnijmy, że w przyjętej w środę rezolucji Parlament Europejski wezwał polski rząd do przestrzegania postanowień dotyczących praworządności i praw podstawowych zapisanych w traktatach. Co więcej, europosłowie zainicjowali również własną procedurę zmierzającą do uruchomienia wobec Polski art. 7, czyli nałożenia sankcji. Szóstka europosłów, których nazwiska wymienił Żakowski, głosowało właśnie za przyjęciem tej rezolucji.

To szóstka polskich eurodeputowanych, którzy uratowali honor tchórzliwej części polskiej reprezentacji w PE, która bała się głosować za prawdą i racją

— zachwycał się Żakowski w radiowęźle Czerskiej.

Prawda jest taka, że w Polsce standardy demokratycznego państwa prawa są łamane, a racja jest taka, że demokratyczna Polska jest dla Europy ważna, a niedemokratyczna Polska jest dla Unii destruktywna, szkodliwa i groźna

— grzmiał Żakowski.

Stwierdził, że dla Polski istnienie UE jako silnego podmiotu stabilizującego sytuację na kontynencie jest podstawowym warunkiem bezpieczeństwa, a dezintegracja Unii to śmiertelne ryzyko dla Polski - przekonywał Żakowski.

Żakowski kolejny raz pokazał, jak bardzo tęskni za powrotem rządów PO, dla której Polska to „ten kraj”. Nie dziwią więc jego zachwyty nad skandalicznym zachowaniem eurodeputowanych totalnej opozycji.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Żakowski odleciał. Totalnie. „To nie straszny PRL teraz wraca i Polakom grozi, lecz straszna II RP. Podobnie złotousta i wiodąca nas w przepaść”

NASZ WYWIAD. Tarczyński po rezolucji PE: Timmermans chce być premierem Polski i decydować o tym, jak będą wyglądały reformy w Polsce

wkt/tok.fm