Świat wg Lewandowskiego. Skandaliczne słowa europosła PO: "PE stanął po stronie wolności obywatelskich w Polsce, po stronie Polek i Polaków"

Startują Belgowie i Niemcy z Belgii i Niemiec z roku 2019. Tego jestem pewien

— powiedział w „Faktach po Faktach” (TVN24) Janusz Lewandowski, europoseł PO.

[Obrażanie] To jest sztuka, którą opanowano w PiS-ie do perfekcji. Udowadniał to profesor z Krakowa Legutko, który przez 7 min. wyłącznie obrażał, zaczął ode mnie, potem wszystkie instytucje. To samo robił Terlecki. Urządzili mi długie godziny wstydu za rządzących

— grzmiał deputowany do PE.

Odnosząc się do słów Ryszarda Terleckiego, który stwierdził, że europosłowie PO powinni startować do PE z Niemiec, stwierdził:

To była insynuacja, to dalsza fraza ustawiania nas już nie tylko jako gorszego sortu, ale również jako ludzi, którzy są zdrajcami naszego kraju i nie powinni startować z naszej ojczyzny.

Lewandowski ponownie wyraził żal spowodowany wystąpieniami polityków PiS.

Zapewniono nam długie godziny wstydu za rządzących, prezydenta, który łamie konstytucję i premier, która uczestniczy w dewastowaniu własnego kraju i biorącej udział w uknuciu intrygi przeciwko własnemu rodakowi kandyzującemu na szefa RE

— grzmiał polityk.

Współczesny patriotyzm nie wymaga stawania na barykadach, zwycięstw pod Wiedniem, ale to patriotyzm konstytucyjny - rządy prawa

— twierdził gość TVN24.

Zapytany o sześciu europosłów, którzy głosowali za rezolucją PE, stwierdził:

Mówię, że głosowali z własnym sumieniem.

Zmyślony świat wstawania z kolan sięga tylko wyprania mózgów przez telewizję publiczną

— grzmiał Lewandowski.

Odnosząc się do postawy europosłów PO, stwierdził:

Uznali, że jeśli uznajemy prawdę tego raportu, to konsekwencją są sankcje.

Jak stwierdził Lewandowski:

PE stanął po stronie wolności obywatelskich w Polsce, po stronie Polek i Polaków.

Jeśli chodzi o głosowanie polskich polityków za rezolucją PE, zaznaczył tylko:

Będziemy starali się odwracać uwagę od tego incydentu.

Po czym przyznał:

Sposobu, żeby za sankcje odpowiedzieli sprawcy tych czynów, a nie obywatele, jeszcze żeśmy nie wymyślili.

W rozmowie pojawił się również temat Marszu Niepodległości.

Fatalnie to doprawianie nam czarnej gęby. (…) To dalszy ciąg postrzegania Polski jako kraju, który wywędrował ze Wschodu, dołączył do rodziny narodów europejskich, ale jest w nim coś wschodniego, coś dziwnego

— grzmiał europoseł PO.

gah