Przenieśliśmy to w inne miejsce rządu, bliżej kancelarii premiera i powołaliśmy także Komitet ds. Pożytku Publicznego.() Chodzi, o to, żeby problem, jak np. w przypadku Komitetu ds. Europejskich, podnieść na inny poziom polityczny. Wyszliśmy z założenia, że to jest w Polsce potrzebne, aby głos organizacji pozarządowych i możliwe reformy dotyczące funkcjonowania tego zorganizowanego społeczeństwa obywatelskiego, był bardziej donośny i łatwiejszy do przekazywania centrum decyzyjnemu
— wyjaśniał.
Tak to jest w polityce, że to na ogół gra grup interesów, a nawet coś więcej niż gra tych grup interesów, jeżeli ktoś nie ma odpowiedniego usytuowania politycznego, trudno mu się przebić ze swoimi postulatami. Ja sobie wyobrażam, że ten nowopowołany komitet będzie pełnił funkcję adwokata NGO-sów i wszystkich problemów związanych z ich funkcjonowaniem
— przekonywał.
Zaznaczył, że jedną z najważniejszych kwestii dla organizacji pozarządowych są ich relacje z innymi sektorami: polityki, samorządem, mediami czy biznesem.
Państwo wbrew temu, co się wydaje, może tutaj być przydatne. Wierzę nie w omnipotentną funkcję państwa, ale wierzę, że państwo sensowne i rozumne może organizować życie społeczne w sposób bardziej racjonalny
— zadeklarował wicepremier.
gah/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Przenieśliśmy to w inne miejsce rządu, bliżej kancelarii premiera i powołaliśmy także Komitet ds. Pożytku Publicznego.() Chodzi, o to, żeby problem, jak np. w przypadku Komitetu ds. Europejskich, podnieść na inny poziom polityczny. Wyszliśmy z założenia, że to jest w Polsce potrzebne, aby głos organizacji pozarządowych i możliwe reformy dotyczące funkcjonowania tego zorganizowanego społeczeństwa obywatelskiego, był bardziej donośny i łatwiejszy do przekazywania centrum decyzyjnemu
— wyjaśniał.
Tak to jest w polityce, że to na ogół gra grup interesów, a nawet coś więcej niż gra tych grup interesów, jeżeli ktoś nie ma odpowiedniego usytuowania politycznego, trudno mu się przebić ze swoimi postulatami. Ja sobie wyobrażam, że ten nowopowołany komitet będzie pełnił funkcję adwokata NGO-sów i wszystkich problemów związanych z ich funkcjonowaniem
— przekonywał.
Zaznaczył, że jedną z najważniejszych kwestii dla organizacji pozarządowych są ich relacje z innymi sektorami: polityki, samorządem, mediami czy biznesem.
Państwo wbrew temu, co się wydaje, może tutaj być przydatne. Wierzę nie w omnipotentną funkcję państwa, ale wierzę, że państwo sensowne i rozumne może organizować życie społeczne w sposób bardziej racjonalny
— zadeklarował wicepremier.
gah/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/367407-wicepremier-glinski-na-kongresie-590-chcemy-zbudowac-nowe-rynki-tam-gdzie-sa-jakies-niewykorzystane-nisze?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.