Rezolucja przeciwko Polsce została przyjęta w wyniku działań ośrodka wrogiego Europie. Jego jedynym celem jest rozwalenie Europy w drobny mak. Miotłę łatwiej łamie się po patyczku. Jest to jasne jak słońce
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl satyryk Janusz Rewiński, komentując uchwalenie przez Parlament Europejski rezolucji przeciwko Polsce.
Wskazuje, że obecne działania Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej mają źródła w latach trzydziestych XX wieku.
W 1936 r. rozpoczęła się wojna domowa w Hiszpanii. Pojechał tam Karol Walter i walczył pod pseudonimem Świerczewski. Stamtąd się ta zaraza chciała się przenieść do Europy. Ale niestety Ribbentrop nie poradził, Mołotow się z nim pokłócił, zwyciężył Winston Churchill i Józef Stalin. Do tego to wszystko zmierza, ponieważ ten piękny kraj, który nazywał się „Krajem Rad” nie może nie być imperium. Oni sobie ciągle do tego roszczą pretensje. Dzieje się tak, jak w wielkim gospodarstwie rolnym, ciągle im czegoś brakuje. Jak jest woda, chcą gleby, jak jest gleba, mówią, że przydałby się jeszcze las, jak jest las, to mówią, że jeszcze czegoś innego brakuje
— kontynuuje swoją wypowiedź.
Zdaniem Janusza Rewińskiego Rosjanie osłabiają Europę, ponieważ starają się odbudować imperium z czasów Związku Sowieckiego.
Oni chcą z powrotem odbudować imperium. Europa jest im potrzebna, bo w niej jest dużo pieniędzy i złota. Temu krajowi imperialnemu nie chce się pracować na roli. Wolą przyjść i zabrać. Wycieczki, które przyjeżdżają do Polski z Obwodu Kaliningradzkiego w okolice dawnych Prus Wschodnich, mówią jasno i tym samym tekstem co zawsze – na razie kupujemy, ale następnym razem przyjedziemy i zabierzemy. Mały ruch graniczny powinien być jak najdłużej zamknięty, żeby Europa była Europą, a Polska żeby była Polską
— podsumowuje Janusz „Siara” Rewiński.
not. ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/367353-tylko-u-nas-janusz-siara-rewinski-dla-wpolityce-rezolucja-przeciwko-polsce-zostala-przyjeta-w-wyniku-dzialan-osrodka-wrogiego-europie