Szef MSWiA o haniebnym głosowaniu posłów PO do PE. "Niektórzy politycy zachowują się w sposób, który urąga przyzwoitości"

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak skomentował na antenie Polskiego Radia głosowanie sześciu europosłów Platformy Obywatelskiej za przyjęciem rezolucji Parlamentu Europejskiego krytykującej Polskę.

To haniebne zachowanie

— ocenił w audycji 24 Pytania – Rozmowa Poranka.

Niektórzy politycy zachowują się w sposób, który urąga przyzwoitości

— podkreślił Mariusz Błaszczak.

Totalna opozycja chce przez ulicę i zagranicę, a nie kartę wyborczą, zmienić rząd

— ocenił.

Panowie Timmermans i Verhofstadt proponują nam multikulturalizm, który doprowadza do zamachów terrorystycznych, a także tęczową flagę. To dwie najważniejsze propozycje, które składają nam ci politycy

— mówił gość Polskiego Radia 24.

Podkreślił, że Bruksela nie powinna niczego Polsce nakazywać.

My zostaliśmy wybrani w Polsce, reprezentujemy wyborców, którzy opowiedzieli się za naszym programem. Panowie Timmermans i Verhofstadt nie zostali wybrani w Polsce, a chcą rządzić naszym krajem (…). Nie mają do tego żadnego mandatu

— stwierdził szef MSWiA.

Parlament Europejski przyjął w środę rezolucję wzywającą polski rząd do przestrzegania praworządności. Zaapelował też w dokumencie, aby polski rząd potępił „ksenofobiczny i faszystowski” Marsz Niepodległości. Za przyjęciem dokumentu głosowało 438 eurodeputowanych, 152 było przeciw, 71 wstrzymało się od głosu.

Ems/Polskie Radio 24