Wczoraj odbyła się w Parlamencie Europejskim kolejna, już piąta, debata o Polsce, z udziałem „niezawodnego” wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, połączona z przyjęciem rezolucji przygotowanej przez frakcje: chadeków, socjalistów, liberałów, zielonych, ale i komunistów.
Timmermans wygłosił w obecności około 60 europosłów (na 751 wszystkich) wobec Polski stare żale: znowu upominał o publikację jakiś zaległych wyroków Trybunału Konstytucyjnego, o cofnięcie uprawnień ministrowi sprawiedliwości do odwoływania i powoływania prezesów sądów, (choć takie uprawnienie minister miał i w poprzedniej ustawie) i wyrażał niepokój o kształt ustaw o KRS i SN, choć na razie to tylko projekty, a praca w polskim Parlamencie nad nimi zacznie się dopiero w następnym tygodniu.
Wiceprzewodniczący KE nie omieszkał także zwrócić uwagę na jak to ujął „wydarzenia z ostatniej soboty i niedzieli w Warszawie”, a więc Marsz Niepodległości, wyrażając niepokój wobec haseł tam propagowanych.
Zdecydowanie dalej w tej sprawie posunął w tej sprawie przewodniczący frakcji liberałów Guy Verhofstadt, który dostrzegł na marszu w Warszawie „kilka tysięcy faszystów”, a jego zdaniem „marsz rozciągał 300 kilometrów od obozu koncentracyjnego w Auschwitz”.
Na podobnym poziomie wypowiedział się w imieniu frakcji chadeckiej europoseł Janusz Lewandowski, który rozpoczął swoje wystąpienie od cytowania Piotra S., który dokonał samopodpalenia pod Pałacem Kultury w Warszawie.
Europoseł Lewandowski mówił także o neofaszystach na ulicach w Warszawie, ale również o wycince drzew w Puszczy Białowieskiej, choć spór w tej sprawie pomiędzy polskim rządem a KE rozstrzygnie w grudniu Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu.
W tym samym duchu wypowiadali się także europosłowie frakcji lewicy, zielonych i komunistów, każdy z nich dokładał coś do wcześniej wymienionych zarzutów wobec polskiego rządu, w pewnym momencie jedna z lewicowych europosłanek mówiła nawet o prześladowaniu w Polsce nauczycieli.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wczoraj odbyła się w Parlamencie Europejskim kolejna, już piąta, debata o Polsce, z udziałem „niezawodnego” wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, połączona z przyjęciem rezolucji przygotowanej przez frakcje: chadeków, socjalistów, liberałów, zielonych, ale i komunistów.
Timmermans wygłosił w obecności około 60 europosłów (na 751 wszystkich) wobec Polski stare żale: znowu upominał o publikację jakiś zaległych wyroków Trybunału Konstytucyjnego, o cofnięcie uprawnień ministrowi sprawiedliwości do odwoływania i powoływania prezesów sądów, (choć takie uprawnienie minister miał i w poprzedniej ustawie) i wyrażał niepokój o kształt ustaw o KRS i SN, choć na razie to tylko projekty, a praca w polskim Parlamencie nad nimi zacznie się dopiero w następnym tygodniu.
Wiceprzewodniczący KE nie omieszkał także zwrócić uwagę na jak to ujął „wydarzenia z ostatniej soboty i niedzieli w Warszawie”, a więc Marsz Niepodległości, wyrażając niepokój wobec haseł tam propagowanych.
Zdecydowanie dalej w tej sprawie posunął w tej sprawie przewodniczący frakcji liberałów Guy Verhofstadt, który dostrzegł na marszu w Warszawie „kilka tysięcy faszystów”, a jego zdaniem „marsz rozciągał 300 kilometrów od obozu koncentracyjnego w Auschwitz”.
Na podobnym poziomie wypowiedział się w imieniu frakcji chadeckiej europoseł Janusz Lewandowski, który rozpoczął swoje wystąpienie od cytowania Piotra S., który dokonał samopodpalenia pod Pałacem Kultury w Warszawie.
Europoseł Lewandowski mówił także o neofaszystach na ulicach w Warszawie, ale również o wycince drzew w Puszczy Białowieskiej, choć spór w tej sprawie pomiędzy polskim rządem a KE rozstrzygnie w grudniu Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu.
W tym samym duchu wypowiadali się także europosłowie frakcji lewicy, zielonych i komunistów, każdy z nich dokładał coś do wcześniej wymienionych zarzutów wobec polskiego rządu, w pewnym momencie jedna z lewicowych europosłanek mówiła nawet o prześladowaniu w Polsce nauczycieli.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/367260-kolejna-debata-w-pe-o-polsce-do-starych-zarzutow-dorzucono-jeszcze-tolerowanie-faszyzmu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.