A więc jednak można. Szybko, bo domagają się tego mieszkańcy stolicy i w miejscu, w którym wydarzyła się ta tragedia, a nie gdzieś obok. Piotr Szczęsny ma tablicę wmurowaną w pobliżu Pałacu Kultury, gdzie się podpalił. Nie będę wartościował tego czynu, ale dla wielu jest bohaterem i dlatego w miejscu tragicznego wydarzenia zbierali się, by oddać mu cześć. Prezydent Warszawy zareagowała błyskawicznie, miejsce zostało upamiętnione, co Hanna Gronkiewicz - Waltz odnotowała z radością na twitterze.
Szybko przychodzi mi na myśl analogia smoleńska i wieloletnie przeboje z upamiętnieniem jej ofiar. Ta sama, empatyczna dzisiaj pani prezydent próbowała wypchnąć ludzką pamięć na zajezdnię autobusową, poza Trakt Królewski, mimo, że to tam zbierali się pogrążeni w żałobie Polacy po 10 kwietnia 2010 roku. Dlatego obecny gest Hanny Gronkiewicz - Waltz uważam za wyjątkowo obrzydliwy, za cyniczną grę ludzką śmiercią. I robienie z tego sprawy politycznej, choć zewsząd słyszę apele, by tak się nie działo.
CZYTAJ TAKŻE: Taniec na grobie Piotra S. trwa w najlepsze. Tragedię do swoich gierek wykorzystuje tym razem Gronkiewicz-Waltz
Nie zamierzam się licytować, czyja ofiara jest ważniejsza, nie można tak robić, to byłoby niegodne. Można się oczywiście spierać, czy samobójca zasłużył na pamiątkową tablicę, ale to pozostawiam innym. Nie brakuje ich. Ja uważam, że każdemu zmarłemu należy się grób, a jeśli ludzie uznają, że był dla nich ważny, także większa forma upamiętnienia. Dla wielu osób Piotr Szczęsny był ważny, tak przynajmniej deklarują, to wystarczający powód do wmurowania tablicy. Ale łatwość tego gestu w porównaniu z oporem wobec pamięci o ofiarach 10/04 jest dla mnie trudna do zniesienia.
Upamiętnienie to gest, dzięki któremu godność zachowuje ten, który pamięta. Że zachował się jak trzeba, bo tak nakazują nasza tradycja i kultura. Robienie tego jednak z pobudek tak niskich, jak doraźna gra przeciw władzy powoduje, że o żadnej powadze nie ma tu mowy. A od kwestii „godnego” upamiętnienia jesteśmy lata świetlne.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/367242-cyniczne-gierki-prezydent-warszawy-tablica-dla-zwyklego-szarego-czlowieka-to-nie-jest-godne-upamietnienie