Histeryczne obsesje propagandzisty z TVN24. Andrzej Morozowski: "Cofamy się do głębokiego PRL. Rządy PiS to demolka"

Kolejny propagandysta IIIRP narzeka na Polskę pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. Znany ze wściekłej krytyki obozu władzy, dziennikarz Andrzej Morozowski histeryzuje w „Super Expressie” i twierdzi, że Polska przypomina mu PRL.

CZYTAJ TAKŻE:Kabareton! Morozowski i spółka alarmują w piśmie Lisa: „Trzeba się bić o wolność słowa! Myślę, że jakiś milion ludzi na ulicach by nas bronił!”

Dla mnie w wielu dziedzinach rządy PiS to po prostu demolka. Demolka państwa. I tu mam na myśli np. szkolnictwo. Nie wspomnę już o szpitalach, bo temat ten jest wierzchołkiem góry lodowej. Za moment to wszystko się przewróci, bo nie ma ludzi, którzy zajęliby się chorymi.

– wymienia litanię żali na łamach „Super Expressu”, ale nawet nie zająknął się, że z problemami służby zdrowia nie poradził sobie rząd Platformy Obywatelskiej i PSL.

Co jeszcze nie podoba się redaktorowi Morozowskiemu? Oczywiście program 500 plus!

Pytanie jest jednak takie, czy nas rzeczywiście stać na takie programy socjalne. Nas czyli państwo i podatników. Żeby jednak nie okazało się, że za 2-3 lata trzeba podnosić podatki lub desperacko sięgać po inne metody.

– twierdzi Morozowski, który nie protestował, gdy w czasach rządów PO miliardy złotych znikały w dziurze VAT, a oszuści i przestępcy gospodarczy kosztowali polskie państwo gigantyczne kwoty.

Oczywiście nie zabrakło nawiązania do komunizmu. Ulubiony argument totalnej opozycji na nowo wybrzmiał w słowach Morozowskiego.

Niestety także to, jakie mamy stosunki z sąsiadami, cofa nas do głębokiego PRL. (…) Kiedy słyszę słowa prezesa:”My Polacy, będziemy teraz leczy√ chorą Europę i widzę marsz narodowców, a prezes twierdzi, że to lekarze, jestem przerażony. Nie chcę takiej Europy.

– opowiadał Morozowski.

Frustracje red. Morozowskiego są wprawdzie pozbawione większego sensu, ale można je zrozumieć. Polski, którą reprezentował przez lata w redakcji z Wiertniczej, już nie ma. Zakręcono też kurek z publicznymi pieniędzmi, które wpływały do TVN. To powoduje, że Morozowski i jego koledzy od propagandy czują się zagubieni i wściekli. Panie redaktorze, proszę się uspokoić. Milion Polaków nie wyjdzie na ulicę, by pana bronić.

-

Polecamy „wSklepiku.pl”: „Pilnujmy Polski” - Jacek Karnowski, Michał Karnowski.

Odważny wywiad z braćmi Karnowskimi – znanymi dziennikarzami i publicystami – o ich korzeniach, życiowych wyborach i wartościach oraz burzliwych kulisach polityki w Polsce w latach 2010-2015.