Antycypowanie działań Rady Europejskiej i przejmowanie jej uprawnień przez Komisję Europejską to nadużycie, uzurpacja władzy
— napisał europoseł Marek Jurek (Prawica Rzeczypospolitej) w liście do wiceszefa Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa.
Przypominał, że podczas posiedzeń komisji LIBE w sierpniu oraz listopadzie zwracał się do wiceprzewodniczącego z pytaniem „o podstawy prawne instrukcji, których Komisja Europejska chce udzielać rządom, w tym wypadku rządowi polskiemu”. Marek Jurek wyjaśnił, że wiceszef KE Frans Timmermans odpowiadając na pytanie stwierdził, „że skoro w artykule 7 jest wymieniona Komisja, to Komisja może podejmować takie działania”.
Według Jurka artykuł 7 mówi o „różnych podmiotach władzy Unii Europejskiej i zgodnie z zasadami podziału władz definiuje i rozgranicza ich kompetencje”. Jego zdaniem „antycypowanie działań Rady Europejskiej i przejmowanie jej uprawnień to nadużycie, uzurpacja władzy”.
Podkreślił, że kompetencje KE „w zakresie przestrzegania przez państwa wartości określonych w art. 2 Traktatu o Unii sprowadzają się - w wypadku przekonania o naruszaniu tych wartości - do ewentualnego złożenia wniosku do Rady Europejskiej o stwierdzenie naruszania tych norm przez określone państwo”. Dodał, że Komisja może złożyć taki wniosek, ale nie ma prawa „utrzymywać, że taki stan zachodzi dopóki nie zostanie to formalnie stwierdzone przez Radę”. Zaznaczył, że KE nie może udzielać państwom instrukcji i podejmować działań zastrzeżonych dla Rady Europejskiej, która może „wysłuchiwać”, „kierować zalecenia” i „regularnie badać” czy powody podjętych przez nią działań pozostają aktualne.
Marek Jurek podkreślił, że Timmermans nie może „poprawiać” traktatów tam, gdzie uzna, że traktaty są błędne. „Umiar traktatów nie jest ich słabością. Jest świadomie uzgodnioną formą godzenia uprawnień wspólnotowych z suwerennymi kompetencjami państw” - tłumaczył europoseł.
Jak dodał, wiceprzewodniczący odpowiadając na jego pytanie podczas posiedzeń komisji LIBE „na dowód legalności swoich działań” przywołał „poparcie zdecydowanej większości rządów i Parlamentu”. Marek Jurek wyraził zaskoczenie słowami wiceprzewodniczącego.
Nie rozumiem jak można przypominać poszczególnym rządom, że większość nie do wszystkiego ma prawo, i jednocześnie uznawać za podstawę prawną Pańskich działań poparcie nieokreślonej i nieformalnej „większości”
— napisał w liście europoseł.
W jego ocenie Timmermans nie powinien formułować „tak radykalnie populistycznego argumentu”. Wskazał, że zgodnie z Traktatem o Unii „nawet nie zwykła większość, ale jedynie kwalifikowana większość 4/5 państw może stwierdzić, że w jakimś państwie zachodzi +wyraźne ryzyko+ naruszania wartości unijnych”. Dodał, że jedynie „większość 27/28 państw (wszystkich z pominięciem omawianego) może stwierdzić, że taki stan rzeczywiście ma miejsce”.
Zdaniem europosła wiceprzewodniczący może dążyć do zmiany przepisów, które uważa za „niezadowalające”, ale nie w czasie pełnienia obowiązków w ramach obecnie zajmowanego stanowiska.
Komisja ma +stać na straży traktatów+, a nie je podważać
— wyjaśniał.
W Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbywa się w środę debata o praworządności w Polsce. Planowane jest głosowanie nad rezolucją PE˙w tej sprawie.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/367152-marek-jurek-przestrzega-wiceszefa-ke-przejmowanie-uprawnien-re-to-uzurpacja-wladzy-przez-komisje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.