Apeluję do opozycji - zachowujmy się tak, jak zachowują się Niemcy, Francuzi czy Amerykanie. Swoje brudy pierzmy w domu, nie wywlekajmy tego za granicę. Dobre imię Polski jest absolutnie kluczowe

— powiedział wicepremier Morawiecki na konferencji prasowej. W ten sposób odniósł się do dzisiejszej debaty dotyczącej praworządności w Polsce, którą popiera także polska totalna opozycja.

CZYTAJ TAKŻE: PO znów chce atakować nasz kraj za pomocą UE! Schetyna: W rezolucji PE ws. Polski musi się pojawić akapit dotyczący Marszu Niepodległości

CZYTAJ TAKŻE: Wicepremier Morawiecki: „Trend malejącego bezrobocia jest naszą zasługą. Dziś zaczyna już brakować rąk do pracy”

Utrudniając działania nam, prowadzicie politykę, że im gorzej dla Polski, tym lepiej. Urojonych problemów nie wywoźcie za granicę, bo to jest bardzo niedobra tradycja

— dodał.

Mateusz Morawiecki podkreślił, że rozmawiając z różnymi ludźmi podczas swoich zagranicznych wizyt dostrzega, że obawy dotyczące złej reputacji Polski za granicą są przesadzone.

Te obawy są zasadniczo na szczęście zupełnie przesadzone. Nasza reputacja za granicą jest dobra, ludzie zdają sobie sprawę, że to jest element gry politycznej

— podkreślił.

Wicepremier odniósł się do Marszu Niepodległości mówiąc, że polski rząd stanowczo będzie walczyć z marginesem, który podczas Marszu prezentował hasła rasistowskie i ksenofobiczne.

Absolutnie uważam, że naganne są hasła ksenofobiczne, rasistowskie. Będziemy z tym walczyć z całą stanowczością. Mam nadzieję, że ludzie rozumieją, że to jest absolutny margines i nikt nie toleruje tego typu wypowiedzi w Polsce. Będziemy walczyć, aby ten margines zniknął

as