Nie można tego wykluczyć, że prezydent ma ambicje np. w zakresie polityki zagranicznej. Na pewno profesor Krzysztof Szczerski jest wybitnym specjalistą od polityki zagranicznej, świetnie sobie radzący na arenie międzynarodowej, bez wpadek. Być może to również wchodzi w rachubę. Mam jednak wrażenie, że pan premier Kaczyński miał tutaj na myśli nie tylko pewien prezydencki punkt widzenia życia politycznego, ale chyba również sytuację międzynarodową, nacisków które będą się nasilać dlatego, że polska wybija się na suwerenność gospodarczą
— powiedział portalowi wPolityce.pl Janusz Szewczak, poseł PiS.
Na wspólnej konferencji prasowej prezes Kaczyński serdecznie podziękował Beacie Szydło za to, że podjęła się zadania sprawowania funkcji premiera i nie zawiodła, mimo tego, że nie było, a totalna opozycja rzucała kłody pod nogi. Jak pan to skomentuje?
Te podziękowania są absolutnie zasłużone. Pani premier pokazała naprawdę heroiczną postawę, prawdziwe męstwo przy tej skali agresji ze strony totalnej opozycji. To bardzo skuteczna premier. Pod jej kierunkiem miały miejsce dwa lata pełne sukcesów i realizacji olbrzymiej części zapowiadanych obietnic wyborczych. To jest oczywiście zasługa całej drużyny, ale to jest tak, jak to widzimy po naszej drużynie piłkarskiej - jak nie ma Lewandowskiego, to nie ma sukcesów. Ten kapitan, strzelec wyborowy jest potrzebny na czele drużyny dobrej zmiany. Nie ma tej drużyny bez Jarosława Kaczyńskiego, który jest współtwórcą programu PiS. Czekamy w grudniu na rekonstrukcję rządową, zobaczymy jak się potoczą losy.
Prezes Kaczyński wczoraj w wywiadzie udzielonym w TVP mówił, że należy tak skonstruować rząd, aby wpisywał się w nowe trudniejszą sytuację. Na dzisiejszej konferencji powiedział, że 24 lipca zmieniły się okoliczności polityczne. Co pana zdaniem oznaczają te słowa?
Myślę, że te słowa nawiązują z jednej strony do niespodziewanej zmiany pewnej postawy pana prezydenta, chociażby w sprawie tych ustaw sądowych. Pewnie bylibyśmy dzisiaj znacznie dalej, gdyby nie weta prezydenckie. Wydaje się również, że na arenie międzynarodowej będziemy mieli rosnącą presję ze strony takich wrogów Polski, jak chociażby pan Timmermans, a także rosnącą presję ze strony totalnej opozycji, która przecież próbowała już nawet puczu sejmowego i która nadal nie ma zupełnie innych wizji bycia w opozycji poza wszelkimi metodami torpedowania prac rządu. Na pewno to nie będą wyłącznie dwa lata zbijania śmietanki i pracy w komfortowych warunkach z konstruktywną opozycją, tylko kolejne walki mamy jeszcze przed sobą. Mamy kilka ważnych rzeczy do przeprowadzenia, jak repolonizacja mediów, reforma służb specjalnych. To także kwestia pracy w zakresie gospodarki, chodzi o inwestycja oraz przede wszystkim program Mieszkanie plus.
Zarówno premier, jak i prezes PiS szeroko mówili o tym na wspólnej konferencji.
I słusznie, bo to jest kolejne koło zamachowe polskiej gospodarki. Budowa mieszkań, oznacza także wsparcie całego przemysłu okołomieszkaniowego. Ten program dopiero, rusza, pierwsze dwa miasta to jest Biała Podlaska, która będzie gdzieś w marcu oddawać klucze i Jarocin. Chętnych jest więcej niż mieszkań, co pokazuje, że rocznie nam potrzeba budować co najmniej około 300 tys. mieszkań. Teraz wszyscy deweloperzy razem budują ok. 150-160 tys. mieszkań rocznie. To trzeba zintensyfikować i tutaj jest także rola Banku Gospodarstwa Krajowego, czyli tych, którzy finansują to przedsięwzięcie muszą także przyspieszyć.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nie można tego wykluczyć, że prezydent ma ambicje np. w zakresie polityki zagranicznej. Na pewno profesor Krzysztof Szczerski jest wybitnym specjalistą od polityki zagranicznej, świetnie sobie radzący na arenie międzynarodowej, bez wpadek. Być może to również wchodzi w rachubę. Mam jednak wrażenie, że pan premier Kaczyński miał tutaj na myśli nie tylko pewien prezydencki punkt widzenia życia politycznego, ale chyba również sytuację międzynarodową, nacisków które będą się nasilać dlatego, że polska wybija się na suwerenność gospodarczą
— powiedział portalowi wPolityce.pl Janusz Szewczak, poseł PiS.
Na wspólnej konferencji prasowej prezes Kaczyński serdecznie podziękował Beacie Szydło za to, że podjęła się zadania sprawowania funkcji premiera i nie zawiodła, mimo tego, że nie było, a totalna opozycja rzucała kłody pod nogi. Jak pan to skomentuje?
Te podziękowania są absolutnie zasłużone. Pani premier pokazała naprawdę heroiczną postawę, prawdziwe męstwo przy tej skali agresji ze strony totalnej opozycji. To bardzo skuteczna premier. Pod jej kierunkiem miały miejsce dwa lata pełne sukcesów i realizacji olbrzymiej części zapowiadanych obietnic wyborczych. To jest oczywiście zasługa całej drużyny, ale to jest tak, jak to widzimy po naszej drużynie piłkarskiej - jak nie ma Lewandowskiego, to nie ma sukcesów. Ten kapitan, strzelec wyborowy jest potrzebny na czele drużyny dobrej zmiany. Nie ma tej drużyny bez Jarosława Kaczyńskiego, który jest współtwórcą programu PiS. Czekamy w grudniu na rekonstrukcję rządową, zobaczymy jak się potoczą losy.
Prezes Kaczyński wczoraj w wywiadzie udzielonym w TVP mówił, że należy tak skonstruować rząd, aby wpisywał się w nowe trudniejszą sytuację. Na dzisiejszej konferencji powiedział, że 24 lipca zmieniły się okoliczności polityczne. Co pana zdaniem oznaczają te słowa?
Myślę, że te słowa nawiązują z jednej strony do niespodziewanej zmiany pewnej postawy pana prezydenta, chociażby w sprawie tych ustaw sądowych. Pewnie bylibyśmy dzisiaj znacznie dalej, gdyby nie weta prezydenckie. Wydaje się również, że na arenie międzynarodowej będziemy mieli rosnącą presję ze strony takich wrogów Polski, jak chociażby pan Timmermans, a także rosnącą presję ze strony totalnej opozycji, która przecież próbowała już nawet puczu sejmowego i która nadal nie ma zupełnie innych wizji bycia w opozycji poza wszelkimi metodami torpedowania prac rządu. Na pewno to nie będą wyłącznie dwa lata zbijania śmietanki i pracy w komfortowych warunkach z konstruktywną opozycją, tylko kolejne walki mamy jeszcze przed sobą. Mamy kilka ważnych rzeczy do przeprowadzenia, jak repolonizacja mediów, reforma służb specjalnych. To także kwestia pracy w zakresie gospodarki, chodzi o inwestycja oraz przede wszystkim program Mieszkanie plus.
Zarówno premier, jak i prezes PiS szeroko mówili o tym na wspólnej konferencji.
I słusznie, bo to jest kolejne koło zamachowe polskiej gospodarki. Budowa mieszkań, oznacza także wsparcie całego przemysłu okołomieszkaniowego. Ten program dopiero, rusza, pierwsze dwa miasta to jest Biała Podlaska, która będzie gdzieś w marcu oddawać klucze i Jarocin. Chętnych jest więcej niż mieszkań, co pokazuje, że rocznie nam potrzeba budować co najmniej około 300 tys. mieszkań. Teraz wszyscy deweloperzy razem budują ok. 150-160 tys. mieszkań rocznie. To trzeba zintensyfikować i tutaj jest także rola Banku Gospodarstwa Krajowego, czyli tych, którzy finansują to przedsięwzięcie muszą także przyspieszyć.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/367003-nasz-wywiad-szewczak-czy-prezydent-chcialby-wplynac-na-sklad-rzadu-nie-mozna-tego-wykluczyc