Byłby to pierwszy ośrodek o tak różnorodnej działalności, zajmujący się podstawowymi problemami życiowymi zwykłych mieszkańców miasta
— tłumaczą mieszkańcy w piśmie.
Zdaniem obecnego na konferencji architekta Tomasza Leca proponowany przez ratusz plan służy budowaniu kolejnych „pustostanów komercyjnych” lub też „nadmiernie zagęszczonych przestrzeni”. Jak wskazał, Towarzystwo Urbanistów Polskich, które do tej pory popierało „intensywny rozwój”, w tej chwili dostrzegło, że nie jest to rozwój zrównoważony, a jego warszawski oddział skierował ogólny apel dotyczący zagospodarowania Śródmieścia.
Do czasu przyjęcia przez władze Warszawy koherentnej strategii rozwoju funkcji centrotwórczych i kształtowania krajobrazu miejskiego nie powinny być podejmowane cząstkowe decyzje planistyczne umożliwiające przypadkową lokalizację budynków wysokościowych
— czytamy w piśmie.
Zdaniem Leca proponowany przez ratusz plan przypomina „podział łupu” i w żadnym stopniu nie kształtuje miasta.
Lec podkreślił, ze negatywnie o planie „agresywnego” rozwoju Śródmieścia wypowiedziało się 17 stowarzyszeń, głównie skupionych wokół Biura Konserwatora m.st. Warszawy, m.in. Zespół Opiekunów Kulturowego Dziedzictwa Warszawy ZOK, Stowarzyszenie Ogród Warszawa, Mazowieckie Towarzystwo Naukowe czy Forum Rozwoju Warszawy.
Wyślemy list do wszystkich radnych Warszawy, żeby się opamiętali, aby posłuchali mieszkańców, posłuchali ich głosu
— zapowiedział wiceprzewodniczący Wolnego Miasta Warszawy Karol Perkowski, dodając, że koncepcja zagospodarowania rejonów ul. Poznańskiej stworzona przez koalicję „Ratujmy Śródmieście” będzie „ogólnodostępna”.
pc/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Byłby to pierwszy ośrodek o tak różnorodnej działalności, zajmujący się podstawowymi problemami życiowymi zwykłych mieszkańców miasta
— tłumaczą mieszkańcy w piśmie.
Zdaniem obecnego na konferencji architekta Tomasza Leca proponowany przez ratusz plan służy budowaniu kolejnych „pustostanów komercyjnych” lub też „nadmiernie zagęszczonych przestrzeni”. Jak wskazał, Towarzystwo Urbanistów Polskich, które do tej pory popierało „intensywny rozwój”, w tej chwili dostrzegło, że nie jest to rozwój zrównoważony, a jego warszawski oddział skierował ogólny apel dotyczący zagospodarowania Śródmieścia.
Do czasu przyjęcia przez władze Warszawy koherentnej strategii rozwoju funkcji centrotwórczych i kształtowania krajobrazu miejskiego nie powinny być podejmowane cząstkowe decyzje planistyczne umożliwiające przypadkową lokalizację budynków wysokościowych
— czytamy w piśmie.
Zdaniem Leca proponowany przez ratusz plan przypomina „podział łupu” i w żadnym stopniu nie kształtuje miasta.
Lec podkreślił, ze negatywnie o planie „agresywnego” rozwoju Śródmieścia wypowiedziało się 17 stowarzyszeń, głównie skupionych wokół Biura Konserwatora m.st. Warszawy, m.in. Zespół Opiekunów Kulturowego Dziedzictwa Warszawy ZOK, Stowarzyszenie Ogród Warszawa, Mazowieckie Towarzystwo Naukowe czy Forum Rozwoju Warszawy.
Wyślemy list do wszystkich radnych Warszawy, żeby się opamiętali, aby posłuchali mieszkańców, posłuchali ich głosu
— zapowiedział wiceprzewodniczący Wolnego Miasta Warszawy Karol Perkowski, dodając, że koncepcja zagospodarowania rejonów ul. Poznańskiej stworzona przez koalicję „Ratujmy Śródmieście” będzie „ogólnodostępna”.
pc/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/366966-spiewak-przeciwko-planom-stolecznego-ratusza-naszym-glownym-celem-jest-to-zeby-nie-wyrzucac-mieszkancow-srodmiescia-ze-srodmiescia?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.