Po oficjalnych uroczystościach państwowych na placu Piłsudskiego, w stolicy miało miejsce jeszcze jedno duże wydarzenie patriotyczne – Marsz Niepodległości. W niektórych zagranicznych mediach, na przykład Wall Street Journal, pojawiły się absurdalne zarzuty, zgodnie z którymi Marsz to w zasadzie zgromadzenie faszystów. Jak pan to skomentuje?

Mamy do czynienia z całkowicie kłamliwym atakiem mediów zagranicznych, porównujących uczestników Marszu do neonazistów i neofaszystów. Nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. Szkoda, że w tego typu kłamliwych działach, mających dezinformować zachodnią opinię publiczną biorą udział niektórzy politycy opozycji totalnej i dziennikarze z Polski.

W piątek prezydencki minister Paweł Mucha i poseł PiS Stanisław Piotrowicz doszli do kompromisu ws. reformy sądownictwa. Jak pan to skomentuje, czy te rozmowy musiały tak długo trwać?

Bardzo się cieszę, że został wypracowany kompromis. Byłem od początku przekonany, że do tego dojdzie z prostej przyczyny – zarówno pan prezydent i jego współpracownicy, jak i klub parlamentarny PiS to politycy, którzy są państwowcami. Wszystkim nam zależy na dobrej zmianie w systemie sądownictwa, zatem byłem przekonany, że jest wyłącznie kwestią czasu uzyskanie porozumienia co do planowanych reform.

Rozmawiał Adam Stankiewicz