Zdaniem Żakowskiego ten fałszywy kult II RP jest niebezpieczny, a historyczny wirus zakaża rzeczywistość niemal niepostrzeżenie”. Dlaczego tak się dzieje? W opinii Żakowskiego powodem jest fałszywa duma z ojców niepodległości, których „prezydent wyliczył, wrzucając do jednej beczki winnych zbrodni stanu i ustanowienia systemu autorytarnego razem z ich ofiarami” - dramatyzował.
Ale na tym nie koniec. Żakowski nie może znieść również tego, że rząd - iście „piłsudczykowskim tropem” - realizuje swoje ambicje kontrolowania mediów i samorządu terytorialnego.
Pompatyczność, umiłowanie defilad, obsesja upamiętniania - to wszystko już w II RP było. To nie straszny PRL teraz wraca i Polakom grozi, lecz straszna II RP. Podobnie złotousta i wiodąca nas w przepaść
— grzmiał Żakowski.
Nie zapomniał również o odezwie do obrońców demokracji, których wezwał do walki z „piłsudczykowskim autorytaryzmem” i kłamstwem II RP, jeśli nie chcą, „by się z całym swoim paskudztwem odrodziła”.
Jak widać, nie każdy cieszy się z odzyskanej przez Polskę niepodległości, bo zawsze znajdzie się coś co nie pasuje. W tym roku Żakowskiemu nie pasuje Marszałek Piłsudski i II RP. Co nie będzie pasowało mu w setną rocznicę? To zostawiamy do Państwa oceny.
wkt/wp,pl
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zdaniem Żakowskiego ten fałszywy kult II RP jest niebezpieczny, a historyczny wirus zakaża rzeczywistość niemal niepostrzeżenie”. Dlaczego tak się dzieje? W opinii Żakowskiego powodem jest fałszywa duma z ojców niepodległości, których „prezydent wyliczył, wrzucając do jednej beczki winnych zbrodni stanu i ustanowienia systemu autorytarnego razem z ich ofiarami” - dramatyzował.
Ale na tym nie koniec. Żakowski nie może znieść również tego, że rząd - iście „piłsudczykowskim tropem” - realizuje swoje ambicje kontrolowania mediów i samorządu terytorialnego.
Pompatyczność, umiłowanie defilad, obsesja upamiętniania - to wszystko już w II RP było. To nie straszny PRL teraz wraca i Polakom grozi, lecz straszna II RP. Podobnie złotousta i wiodąca nas w przepaść
— grzmiał Żakowski.
Nie zapomniał również o odezwie do obrońców demokracji, których wezwał do walki z „piłsudczykowskim autorytaryzmem” i kłamstwem II RP, jeśli nie chcą, „by się z całym swoim paskudztwem odrodziła”.
Jak widać, nie każdy cieszy się z odzyskanej przez Polskę niepodległości, bo zawsze znajdzie się coś co nie pasuje. W tym roku Żakowskiemu nie pasuje Marszałek Piłsudski i II RP. Co nie będzie pasowało mu w setną rocznicę? To zostawiamy do Państwa oceny.
wkt/wp,pl
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/366644-zakowski-odlecial-totalnie-to-nie-straszny-prl-teraz-wraca-i-polakom-grozi-lecz-straszna-ii-rp-podobnie-zlotousta-i-wiodaca-nas-w-przepasc?strona=2