Jaki: Chciałbym, żeby ulicami Warszawy przeszło nawet milion osób. Na czele powinien iść prezydent, premier, ale również liderzy opozycji

Zostawiając ten marsz, to jest starcie dwóch Polsk, które się zarysowały jeszcze na przestrzeni transformacji, gdyby spojrzeć trochę szerzej na ten problem. Była jedna Polska, którą chciał kształtować Donald Tusk, Adam Michnik. Pamiętam „Polska to nienormalność” Tuska, Michnika który mówił że największym zagrożeniem jest polski patriotyzm, dziennikarze „GW” twórczo to rozwijali (…) Z drugiej strony mamy Polskę, którą chcemy budować. Polskę gdzie chcemy pokazywać nasze sukcesy

— mówił wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki w „Kawie na ławę”, odnosząc się do wczorajszych obchodów Święta Niepodległości.

Mam takie marzenie rzeczywiście, pomimo tych wszystkich sporów żebyśmy za rok wszyscy poszli razem. Chciałbym, żeby ulicami Warszawy przeszło nawet milion osób. Na czele powinien iść prezydent, premier, ale również liderzy opozycji

— przyznał Patryk Jaki.

Z kolei minister Paweł Mucha odniósł się do rozmówi prowadzonych z PiS w sprawie reformy sądownictwa.

Przewodniczący Terlecki nie miał wiedzy, nie był na bieżąco w toku wydarzeń, bo myśmy byli z przewodniczącym Piotrowiczem umówieni na to, że się w piątek spotkamy, ale że nie będziemy opinii publicznej wcześniej informować o tym spotkaniu. Usiedliśmy od rana, rozmawialiśmy prawie 6 godzin i doszliśmy do porozumienia

— tłumaczył prezydencki minister.

wkt