Zasługujemy na wiele, jesteśmy wielkim europejskim narodem. Kiedy przychodzi obchodzić różne rocznice, należy stawiać pytania, co się w gruncie rzeczy stało, jakie były przyczyny tego sukcesu?
—mówił prezes Jarosław Kaczyński w Krakowie podczas obchodów Święta Niepodległości.
CZYTAJ WIĘCEJ: PiS świętuje Dzień Niepodległości w Krakowie. Po Mszy św. w katedrze wawelskiej, spotkanie w Sheratonie. ZDJĘCIA
Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że pamięć o ważnych dla narody wydarzeniach buduje wspólnotę, która jest potrzebna, aby naród odniósł sukces.
99 lat temu Polska odzyskała niepodległość. (…) Ten proces odzyskiwania niepodległości trwał znacznie dłużej, był procesem. (…) Jeżeli mówimy o tym co wydarzyło się przed 100 laty, to robimy to, bo momenty uroczyste, pamięć ludzi, instytucji, pamięć bitew, to jest to, co konsoliduje wspólnotę, której potrzebujemy. Musimy ją budować, bez niej nasz naród nie będzie mógł odnosić sukcesu
—podkreślił.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości mówiąc o 99. rocznicy odzyskania niepodległości, zwrócił uwagę na czynniki, które przyczyniły się do tego wielkiego sukcesu.
Otóż można powiedzieć, że w tym czasie I wojny światowej połączyła się myśl polityczna i czyn zbrojny. Połączyły się tak jak nigdy przedtem w całej historii walki o niepodległość. To prawda, ale prawda banalna. Również wcześniej pisano traktaty polityczne i przygotowywano działania zbrojne, ale przegrywaliśmy
—mówił.
Jaka była różnica przed tym, co działo się wcześniej, począwszy od powstania kościuszkowskiego? Wydaje się, że tym razem wysiłki polityczne elit były połączone z wysiłkami dużo większych części społeczeństwa. Nie było to całe społeczeństwo, ale nie było tak jak podczas powstania kościuszkowskiego, kiedy nasza armia rozpadała się na skutek dezercji. (…) Tym razem tego poparcia nie zabrakło i nie zabrakło go nie przez przypadek, nie przez procesy, które były po za nami. Nie zabrakło ich dlatego, że różne siły polityczne, często o przeciwstawnych poglądach, podjęły już po upadku powstania styczniowego najróżniejsze działania, prowadzące do rozszerzenia świadomości narodowej wśród mas chłopskich. Aktywizując inteligencję i klasy wyższe. Udało się zbudować polska świadomość narodową
—tłumaczył.
Kaczyński podkreślił, że rok przed 100. rocznicą odzyskania niepodległości, trzeba spróbować zbudować silną polską wspólnotę.
To jest zadanie na lata. Musimy je w ciągu tych kilkunastu miesięcy zintensyfikować. Obchody tej rocznicy to musi być szczególny czas. Musi powstać Muzeum Historii, które będzie budowało pamięć o Polakach, ale także o tych, którzy nie byli Polakami, ale nam pomagali. Musimy umacniać IPN, musimy zbudować Muzeum Ziem Wschodnich i Zachodnich. Musimy domagać się naszych praw wynikających z historii. Francuzom zapłacono, Żydom zapłacono, wielu innym narodom zapłacono, za straty które ponieśli, a Polakom nie. Przyjmowanie tego jako faktu, to kompleks. Tu chodzi o nasz honor, a nie tylko o środki materialne
—podkreślił.
Mylą się ci, którzy mówią w dyplomatycznych wypowiedziach, że to teatr na użytek wewnętrzny, to nie jest teatr, to nasze żądanie. Żądania spełniane są wtedy, kiedy stoi za nimi siła, rozwój i konsolidacja. Musimy dlatego starać się o narodową konsolidację, Musimy zwracać się do tych, którzy nas często nienawidzą. Nie mówię o profitentach tego systemu, który odrzucamy, ani o tych owładniętych lewacką ideologią. Najważniejsze są fakty i sukcesy, to abyśmy mogli powiedzieć po czterech latach naszej kadencji, że wykonaliśmy nasze zobowiązania, że Polska się rozwija, że żałosna bajka o polskiej dyktaturze i klęskach, to tylko wymysł chorych umysłów i najgorzej rozumianej propagandy. Jeżeli to uzyskamy to będzie to nasze zwycięstwo
—dodał.
Kaczyński w swoim przemówieniu zwrócił uwagę na rany jakie Polakom wyrządziły dwa straszliwe totalitaryzmy. Zdaniem prezesa PiS te rany wciąż się nie zabliźniły.
Rany zadane Polakom przed dwa straszne totalitaryzmy jeszcze trwają, one nie są zabliźnione. Ta choroba, którą wtedy szerzono nie jest ciągle wyleczona. Naszym zadaniem, które jest związane z dobra zmianą i zadaniem związanym ze 100. leciem odzyskania niepodległości jest uczynić wszystko, aby ten proces zabliźniania tych ran następował możliwie szybko
—zaznaczył.
Kaczyński przypomniał swojego brata śp. Lecha Kaczyńskiego, który jako prezydent Warszawy rozpoczął odbudowę polskiego patriotyzmu, który został zniszczony.
Mój brat rzeczywiście rozpoczął proces odbudowy polskiego patriotyzmu, który był fałszowany w okresie PRL, a później był zupełnie niszczony po roku 1989. Rozpoczął to jako prezydent Warszawy, a później kontynuował to jako Prezydent RP
—wskazał.
Musimy ten proces kontynuować na różnych poziomach. W działaniach oświaty, w budowie instytucji, które służą temu, aby Polacy poczuli się dumni ze swojej historii i z tego, co czynimy dziś, aby byli dumni z rozwoju i sukcesu, z tego co będzie naszą przyszłością, bo odrzucamy w tej chwili ciężki worek kamieni, który nosiliśmy na plecach, a w tym worku była m.in. korupcja, niszczenie patriotyzmu, niszczenie poczucia wspólnoty, kradzieże, niemoralnością
—dodał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/366586-wazny-apel-prezesa-pis-na-1111-musimy-starac-sie-o-narodowa-konsolidacje-musimy-zwracac-sie-do-tych-ktorzy-nas-czesto-nienawidza