Niemcy nie do końca mają moralne prawo porównywać sytuację Polaków w jakiekolwiek konfiguracji politycznej z tym co się działo u nich w latach 30., jest to porównanie skandaliczne. Cieszę się, że Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich bardzo szybko zareagowało w tej sprawie
— powiedziała Joanna Lichocka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości w programie „Kwadrans Polityczny”, odnosząc się do słów szefa Niemieckiego Związku Dziennikarzy.
Przyznała, że te słowa przyjęła ze zgrozą, ponieważ kłamstwem jest, że w Polsce jest dyktatura i ogranicza się wolność słowa.
Posłanka, odnosząc się do rządów Platformy Obywatelskiej i PSL podkreśliła, że w tej chwili Polska staje się podmiotowym graczem, przestaje być kolonią Berlina i Moskwy
Polska, która do tej pory pod rządami Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej i PSLu była klientem Berlina i Moskwy w różnych sprawach, w tej chwili staje się podmiotowym graczem. Od dwóch lat na skutek akcji oczerniania Polski przez polityków PO i sprzyjających jej publicystów, przecież publicyści Gazety Wyborczej piszą jednocześnie w niemieckich mediach, i powtarzają te same głupstwa, które piszą na swoich łamach, albo pozwalają sobie na jeszcze dalej idące stwierdzenia, od dwóch lat jest akcja oczerniania tego rządu, osłabiania pozycji polskiej pani premier, czy ministra obrony narodowej. Zmiany się nie podobają, bo Polska nagle przestaje być kolonią dzieloną między strefy wpływów berlińskich i moskiewskich
— podkreśliła Lichocka.
Dodała, że ze zdumieniem patrzy na Platformę i Nowoczesną, która w różnych sprawach, jak uchwały o ofiarach komunizmu, czy w przypadku zmian w służbie dyplomatycznej, za każdym razem robi wszystko, żeby tych rzecz nie było.
To jest niesłychane. Cały czas mam poczucie, że mam do czynienia nie z polskimi politykami, tylko z ludźmi, którzy walczą przeciwko Polsce
— oceniła posłanka PiS Joanna Lichocka.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/366383-lichocka-polska-przestaje-byc-kolonia-dzielona-miedzy-strefy-wplywow-berlinskich-i-moskiewskich-to-nie-podoba-sie-opozycji