Rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa Waldemar Żurek był w piątek gościem Polskiego Radia 24. Sędzia odniósł się do sporu wokół KRS i asesorów.
Mam wrażenie, że dobrze wiedziano o tym, że dokumenty asesorów są z brakami w dokumentacji, ponieważ wysyłaliśmy odpowiednie sygnały. To podstawienie nas pod ścianą i wybór: albo się pod tym podpiszecie łamiąc prawo albo podejmiecie decyzję negatywną i my politycznie zatrzemy ręce, wykorzystamy to w mediach, bo ta decyzja stawia was w złym świetle wśród młodych ludzi, w świetle społeczeństwa
— powiedział.
Według sędziego odrzucenie kandydatów na asesorów przez KRS wynika z błędów ustawy przygotowanej przez ministerstwo sprawiedliwości.
Pierwszy raz działa ustawa ministra. Minister Ziobro był odpowiedzialny w całości za to, jak są przygotowane wnioski. Skomponował tak ustawę, że przejmuje kompetencje i KRS, i prezydenta i daje Radzie tylko miesiąc sprzeciwu na jego decyzje. To zadziwiająca procedura
— stwierdził Żurek.
W ocenie Żurka, nikt z KRS nie żałuje decyzji ws. odrzucenia kandydatur 265 asesorów. Wskazał, że członkowie KRS ubolewają, że nie udało się przekonać twórców ustawy do zmiany.
Żałujemy raczej, że nie udało nam się przekonać wcześniej twórców nowelizacji, na podstawie której ta decyzja została podjęta, że to jest zła ustawa, że nie będzie działać w praktyce i tak się niestety stało
- ocenił.
Stwierdził, że „minister Ziobro nie chciał przyjść na głosowanie ws. asesorów”.
Rzecznik KRS odniósł się również do stanowiska prezydenta Andrzeja Dudy.
Zauważmy, że prezydent z tego samego ugrupowania zawetował ustawy nie bez przyczyny. Myślę, że kosztowało go to bardzo dużo, że musiał zgłosić te weta
— podsumował sędzia Żurek.
ems/Polskie Radio24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/366372-buta-nadzwyczajnej-kasty-waldemar-zurek-nikt-z-krs-nie-zaluje-decyzji-ws-odrzucenia-kandydatur-265-asesorow