Rzeczywista troska o 265 asesorów, czy medialna ustawka i nacisk na prezydenta, by ustawa o KRS była po myśli kasty sędziowskiej? Przedstawiciele Krajowej Rady Sądownictwa spotkali się dzisiaj z przedstawicielami asesorów. Jest cień szansy, że rada ponownie rozpatrzy wnioski asesorów, które poprzednio wyrzuciła do kosza. Przyszli sędziowie mają uzupełnić braki i czekać na dobra wolę sędziów z KRS.
Spotkanie z asesorami odbyło się rzekomo na wniosek wojującego z rządem stowarzyszenia sędziów „Iustitia”, ale uczestniczył w nim również przedstawiciel pałacu prezydenckiego. Na co więc mogą liczyć asesorzy? Dziś wciąż na niewiele. Konkluzja wynikająca ze spotkania jest taka, że jeśli asesorzy uzupełnią rzekome braki w dokumentacji, chodzi m.in. o słynne zaświadczenia lekarskie, to Krajowa Rada Sądownictwa raczy rozważyć wznowienie postępowania.
Jeżeli złożą uzupełnienia,to będziemy rozważali, czy to jest wystarczające dla rozpoznania sprawy. Nie mogę powiedzieć, że to się stanie. Zakładamy, że jeżeli braki zostaną uzupełnione, to będziemy traktowali to jako sygnał, ale czy to spowoduje ponowne rozpatrzenie sprawy, o tym zadecyduje Krajowa Rada Sądownictwa.
– mówił dziś na konferencji Dariusz Zawistowski, szef KRS.
Z kolei przedstawiciele asesorów stwierdzili, że każdy z młodych prawników będzie indywidualnie składał uzupełniające materiały do KRS. Jednocześnie podtrzymali oni swoje stanowisko, z którego wynika, że nie zgadzają się z decyzją rady.
Sprawa dotyczy 265 asesorów, każdy podejmie indywidualną decyzję. To jest w interesie wszystkich, sądów też, które czekają na wsparcie kadrowe.
– mówili przedstawiciele asesorów.
Sędzia Dariusz Zawistowski ponownie zaatakował też resort sprawiedliwości.
Minister skupił w swoim reku dwie kompetencje: mianuje asesorów i jest organem, który prowadzi postępowanie poprzedzające mianowanie. (…) W aktach nie ma nic, a ustawa określa kryteria, dla których asesor jest powoływany. Nie chodziło nam o to, by zrobić na złość asesorom, chcieliśmy powrotu asesury. Zależy nam na tym, by asesorzy byli powoływani zgodnie z przepisami. Nie mogliśmy się zgodzić na akt mianowania niezgodny z przepisami.
– stwierdził Zawistowski, który ocenił, że problem asesorów będzie powracał.
Przedstawiciele „Iustitii” oraz KRS mniej lub bardziej wprost odnosili się do prezydenta Andrzeja Dudy i prac nad ustawa o KRS. Czy dzisiejszy „gest dobrej woli” wobec asesorów ma być także elementem nacisku na pałac prezydencki? Wiele na to wskazuje. Jedno jest pewne. Młodzi prawnicy otrzymali dziś jedynie mglistą obietnicę, że ich sprawa zostanie rozpatrzona na nowo. Czy tak się stanie? Na to pytanie nie mógł dziś jasno odpowiedzieć szef KRS.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/366019-krs-laskawie-do-asesorow-jezeli-uzupelnia-braki-w-dokumentacji-bedziemy-rozwazali-czy-to-jest-wystarczajace-dla-ponownego-rozpoznania-sprawy