Nie chcę spierać się z .Nowoczesną, ale ma ona swojego kandydata, który prowadzi od dawna kampanię wyborczą, nie chcieliśmy stać z boku, więc zdecydowaliśmy się przyspieszyć. Jeżeli się nie jest kandydatem, to nie można odpowiadać na różne zarzuty

—mówił na antenie „Jedynki” Polskiego Radia Rafał Trzaskowski, Platforma Obywatelska.

Kandydat PO na prezydenta Warszawy na antenie „Jedynki” podkreślił, że warszawski ratusz musi odbudować zaufanie do siebie.

Uważam, że Warszawa potrzebuje innych priorytetów, potrzebuje mądrej zmiany. Po tym wszystkim co działo się z reprywatyzacją, warszawski ratusz musi odbudować zaufanie do siebie. (…) Wielu moich kolegów na zarządzie partii mówiliśmy pani Gronkiewicz-Waltz, że powinna stanąć przed komisją weryfikacyjną. Jest ona teatrem, ale trzeba przed nią stanąć. Pytanie, czy kampania wyborcza będzie się toczyła tylko wokół reprywatyzacji. Trzeba raz na zawsze zamknąć ten temat

—zaznaczył.

Pytany o kwestię budowy pomników upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej, odpowiedział:

Jeżeli chodzi o kwestię pomników, to oddajmy głos warszawiakom.

Trzaskowski odniósł się również do wczorajszego spotkania przedstawicieli opozycji, które zorganizował Ryszard Petru.

Jeżeli ktoś się spodziewał, że po jednej rozmowie będzie jedna partia czy wspólne listy, to mógł czuć się zawiedziony. Jest mnóstwo miejsc, gdzie możemy się porozumieć, np. wspólne listy w sejmikach czy radach miejskich. Punktem odniesienia powinno być to, który kandydat ma największe poparcie i szansę na wygraną. Wokół niego powinna skupić się opozycja. (…) Uważam, że krytyka w łonie opozycji nam nie pomaga. Jeżeli mamy się różnic, to na poziomie programowych, a nie na tym, kto jest dojrzały, a kto nie

—mówił.

kk/”Jedynka” PR