Wczoraj ulicami Warszawy i Torunia przeszły marsze milczenia, które w założeniu miały upamiętniać samopodpalenie Piotra S. przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Jednak z pamięcią zmarłego mężczyzny niewiele miały one wspólnego. Wśród protestujących słychać było hasła dotyczące obrony Trybunału Konstytucyjnego, a nawet… słowa sprzeciwu wobec promowaniu energetyki opartej na węglu(!).

Warto też przypomnieć, że politycy opozycji cały czas nawołują do tego, aby nie wykorzystywać tej śmierci do politycznej gierek. Słowa jednak mają się nijak do do rzeczywistości, bowiem na proteście pojawił się poseł, który jest obecny na prawie wszystkich „imprezach” w Warszawie - Michał Szczerba.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MARSZU MILCZENIE W WARSZAWIE:

Jak widać, z milczeniem i uczczeniem pamięci zmarłego to zbiegowisko nie miało nic wspólnego. Było to kolejne polityczne przedstawienie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Cyniczne wykorzystanie śmierci Piotra S. Skandaliczne słowa o „religii smoleńskiej” i „seansach nienawiści” z okazji miesięcznic. WIDEO i ZDJĘCIA

wkt