Nominacji generalskich oczekuje Ministerstwo Obrony Narodowej. W połowie października minister obrony Antoni Macierewicz przekonywał, że siły zbrojne ich potrzebują.
Z kolei prezydent Andrzej Duda czeka na uzgodnienie nowego system kierowania i dowodzenia armią. Według Biura Bezpieczeństwa Narodowego było to powodem odłożenia przez prezydenta nominacji generalskich planowanych na 15 sierpnia br.
Na początku października BBN poinformowało, że do prezydenta wpłynęło z Ministerstwa Obrony Narodowej 14 wniosków o awans na stopnie generalskie.
Między BBN a MON są różnice poglądów w sprawie przyszłego systemu kierowania i dowodzenia wojskiem. Dotyczą one m.in. prerogatyw prezydenta i samych struktur. Chodzi o przywrócenie odrębnych dowództw rodzajów sił zbrojnych. Zarówno ośrodek prezydencki jak i MON uważają, że należy zmienić dotychczasowy, obowiązujący od 2014 r. system, który wprowadził dwa główne dowództwa, a Sztab Generalny uczynił głównym ośrodkiem planowania, nie dowodzenia.
Koncepcja MON nie przewiduje jednak postulowanego przez BBN połączonego dowództwa, mającego koordynować współdziałanie sił lądowych, powietrznych, morskich i specjalnych oraz obrony terytorialnej. Resort obrony proponuje zarazem powołanie Inspektoratu Szkolenia i Dowodzenia, którego szef byłby mianowany przez ministra obrony, podczas gdy dowódców RSZ mianowałby prezydent.
wkt/PAP
-
Nie zapomnij kupić nowego numeru największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „Sieci”, w sprzedaży od 6 listopada br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
W NUMERZE: ŚPIEWNIK PATRIOTYCZNY NA 11 LISTOPADA!
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nominacji generalskich oczekuje Ministerstwo Obrony Narodowej. W połowie października minister obrony Antoni Macierewicz przekonywał, że siły zbrojne ich potrzebują.
Z kolei prezydent Andrzej Duda czeka na uzgodnienie nowego system kierowania i dowodzenia armią. Według Biura Bezpieczeństwa Narodowego było to powodem odłożenia przez prezydenta nominacji generalskich planowanych na 15 sierpnia br.
Na początku października BBN poinformowało, że do prezydenta wpłynęło z Ministerstwa Obrony Narodowej 14 wniosków o awans na stopnie generalskie.
Między BBN a MON są różnice poglądów w sprawie przyszłego systemu kierowania i dowodzenia wojskiem. Dotyczą one m.in. prerogatyw prezydenta i samych struktur. Chodzi o przywrócenie odrębnych dowództw rodzajów sił zbrojnych. Zarówno ośrodek prezydencki jak i MON uważają, że należy zmienić dotychczasowy, obowiązujący od 2014 r. system, który wprowadził dwa główne dowództwa, a Sztab Generalny uczynił głównym ośrodkiem planowania, nie dowodzenia.
Koncepcja MON nie przewiduje jednak postulowanego przez BBN połączonego dowództwa, mającego koordynować współdziałanie sił lądowych, powietrznych, morskich i specjalnych oraz obrony terytorialnej. Resort obrony proponuje zarazem powołanie Inspektoratu Szkolenia i Dowodzenia, którego szef byłby mianowany przez ministra obrony, podczas gdy dowódców RSZ mianowałby prezydent.
wkt/PAP
-
Nie zapomnij kupić nowego numeru największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „Sieci”, w sprzedaży od 6 listopada br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
W NUMERZE: ŚPIEWNIK PATRIOTYCZNY NA 11 LISTOPADA!
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/365739-szczerski-kiedy-bedzie-jasnosc-co-do-systemu-dowodzenia-silami-zbrojnymi-nominacje-generalskie-beda-automatyczna-konsekwencja?strona=2