Obecny rząd jest rządem Prawa i Sprawiedliwości, nie jest rządem autorskim; decyzje dotyczące jego rekonstrukcji będą podejmowane przez władze PiS w konsultacji z naszymi koalicjantami - powiedział w poniedziałek szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jan Olszewski: Kibicuję obozowi dobrej zmiany, ale też się o ten obóz martwię. „Powinien się wystrzegać uznania, że nie ma z kim przegrać”
Błaszczak pytany w Radiu Zet o rekonstrukcję rządu, odpowiedział, że w tej sprawie odbędą się konsultacje w gronie władz partii.
Władze Prawa i Sprawiedliwości (będą podejmowały decyzje) w konsultacji z naszymi koalicjantami, a więc z Porozumieniem (…) i Solidarną Polską - takie konsultacje się odbędą
— powiedział szef MSWiA.
Na uwagę dziennikarza, który zauważył, że „zawsze słyszeliśmy, że to pani premier jest jedyną osobą, która jest w stanie dokonać zmian w rządzie”, szef MSWiA podkreślił, że obecny rząd „nie jest rządem autorskim”.
Mówiłem wielokrotnie, że rząd jest rządem Prawa i Sprawiedliwości, nie jest rządem autorskim
— powiedział Błaszczak.
Myślę, że to jest uczciwie postawienie sprawy
— dodał, podkreślając, że program Prawa i Sprawiedliwości powstawał właśnie w gronie władz partii.
Pytany o osobę szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego, Błaszczak stwierdził, że - jego zdaniem - jest to „najwybitniejszy polityk spośród obecnych polityków na scenie politycznej”.
Szef MSWiA wskazywał na to, że Kaczyński jest „autorem podwójnego sukcesu z 2015 r.”, którym były wygrane wybory parlamentarne i prezydenckie, a oprócz tego jest też liderem obozu Zjednoczonej Prawicy. Jak mówił, koalicjanci PiS nie kwestionują tego, że to Jarosław Kaczyński jest osobą, która stanowi „swojego rodzaju zwornik (…) przedsięwzięcia związanego z obozem władzy”.
Błaszczak powiedział też, że nie chce spekulować na temat zmiany na stanowisku premiera.
Najpierw zdecydujemy (…), a potem będziemy mówili publicznie
— dodał.
W kontekście możliwej rekonstrukcji rządu, minister podkreślił, że nikt „nie jest przypisany do swojego stanowiska”.
Powołam się też na słowa Jarosława Kaczyńskiego z kampanii wyborczej: „nic nam się nie należy”
— mówił Błaszczak.
Pytany o to, czy w takim razie „należy mu się cyfryzacja”, a dokładniej dział informatyzacji obecnego Ministerstwa Cyfryzacji - który kiedyś należał do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Błaszczak odparł, że „ten dział był w MSW przez wiele lat”.
Stworzono Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, w mojej ocenie na potrzeby polityczne, chodziło o ministerstwo dla Michała Boniego
— ocenił.
Polityk odniósł się również do demonstracji, kontrmiesięcznic i działalności policji. Podkreślił, że nie można porównywać sytuacji w dzisiejszej wolnej Polsce z sytuacją w PRL.
Każdy ma prawo demonstrowania. Prawo w Polsce jest przestrzegane, ale każdy też musi ponosić konsekwencje wtedy, kiedy jest podejrzenie załamania przez niego prawa i tylko tyle. I na tym polega praworządność
— podkreślił szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak.
wkt/PAP/radiozet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/365652-szef-mswia-o-rekonstrukcji-obecny-rzad-jest-rzadem-pis-nie-jest-rzadem-autorskim-mysle-ze-to-jest-uczciwie-postawienie-sprawy