Kandydatem PO na prezydenta Poznania będzie zapewne obecnie urzędujący prezydent Jacek Jaśkowiak; PiS chce wystawić wydawcę Tadeusza Zyska. Inne siły polityczne na razie nie ujawniają swoich kandydatów na przyszłoroczne wybory lub wciąż ich szukają.
W 2014 roku przedsiębiorca Jacek Jaśkowiak (PO) dość niespodziewanie pokonał rządzącego miastem od 16 lat Ryszarda Grobelnego. Już wówczas zapowiadał, że jego plany jako włodarza miasta obliczone są na dwie kadencje. Wszystko wskazuje na to, że także w przyszłym roku Platforma Obywatelska właśnie jego wystawi do wyborczego wyścigu.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Tęczowy” prezydent Poznania znowu szokuje. Twierdzi, że Marsz Równości to element „wspólnych wartości europejskich”
Szef wielkopolskich struktur PO Rafał Grupiński powiedział PAP, że Jaśkowiak jest naturalnym kandydatem ugrupowania na stanowisko prezydenta Poznania w nadchodzących wyborach samorządowych.
Nie rozważamy wystawienia innej osoby. Zapewne w styczniu będziemy ogłaszać oficjalnie naszego kandydata, oczywiście po przedyskutowaniu z nim wszelkich kwestii programowych na przyszłą kadencję
— powiedział PAP Grupiński.
Pytany o to, czy Platforma Obywatelska jest zadowolona z dotychczasowych działań jej prezydenta w Poznaniu odparł, że „osobiście jest zadowolony” z posunięć i decyzji Jaśkowiaka.
Lokalne struktury Prawa i Sprawiedliwości niespełna rok temu wskazały, jako swojego potencjalnego kandydata, wydawcę Tadeusza Zyska. W 2015 roku Zysk bezskutecznie ubiegał się o mandat poselski z list PiS. Zasiada we władzach poznańskich struktur Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jest psychologiem i socjologiem; prowadzone przez niego wydawnictwo należy do największych w Polsce.
Dr Tadeusz Zysk jest w tej chwili najpoważniej brany pod uwagę, nie jest to jednak ostateczna decyzja. Zarząd okręgowy zaproponował jego kandydaturę władzom centralnym. One mają możliwość dokonania swobodnej oceny tej propozycji
— powiedział PAP poznański poseł PiS Szymon Szynkowski vel Sęk.
Polityk dodał, że Poznań wymaga „wytężonej pracy” ze strony PiS. Przyznał, że w poprzednich wyborach jego ugrupowanie nie mogło liczyć w mieście na „szczególnie wysokie poparcie”.
Paradoksalnie tym, co obecnie jest atutem PiS w Poznaniu, to działalność prezydenta Jaśkowiaka. To jest prezydentura bardzo szkodliwa, ona mobilizuje nas do pracy i do tego by mieszkańców uwolnić od tego nieszczęśliwego prezydenta
— powiedział.
We wcześniejszych wyborach samorządowych, w 2014 roku i 2010 roku dwukrotnie o prezydenturę w Poznaniu ubiegał się, bezskutecznie, szef lokalnych struktur partii, obecny poseł Tadeusz Dziuba.
Na razie nie wiadomo, czy własnego kandydata wystawi w Poznaniu Nowoczesna. Pytana o to przez PAP szefowa lokalnych struktur Katarzyna Kierzek Koperska przypomniała, że w październiku Ryszard Petru zaproponował innym ugrupowaniom opozycyjnym wspólne wystawienie kandydatów w miastach wojewódzkich.
Oczywiście chcielibyśmy mieć swojego kandydata, którego moglibyśmy wystawić w wyborach prezydenckich w Poznaniu, ale dziś jesteśmy w o tyle trudnej sytuacji, że nie wiemy, jak te wybory będą wyglądały. Czekamy na ostateczne decyzje odnośnie kształtu ordynacji wyborczej i ewentualnego porozumienia opozycji
— powiedziała.
Swojego kandydata zamierza wystawić Kukiz‘15.
Prowadzimy rozmowy, mamy kilka opcji, na razie nie możemy wymieniać żadnych nazwisk. Nie przewidujemy za to możliwości poparcia kandydata jakiejkolwiek partii politycznej
— powiedział PAP prezes zarządu poznańskiego oddziału Stowarzyszenia Kukiz‘15 Bartosz Garczyński.
Czytaj dalej na następnej stronie ==>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Kandydatem PO na prezydenta Poznania będzie zapewne obecnie urzędujący prezydent Jacek Jaśkowiak; PiS chce wystawić wydawcę Tadeusza Zyska. Inne siły polityczne na razie nie ujawniają swoich kandydatów na przyszłoroczne wybory lub wciąż ich szukają.
W 2014 roku przedsiębiorca Jacek Jaśkowiak (PO) dość niespodziewanie pokonał rządzącego miastem od 16 lat Ryszarda Grobelnego. Już wówczas zapowiadał, że jego plany jako włodarza miasta obliczone są na dwie kadencje. Wszystko wskazuje na to, że także w przyszłym roku Platforma Obywatelska właśnie jego wystawi do wyborczego wyścigu.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Tęczowy” prezydent Poznania znowu szokuje. Twierdzi, że Marsz Równości to element „wspólnych wartości europejskich”
Szef wielkopolskich struktur PO Rafał Grupiński powiedział PAP, że Jaśkowiak jest naturalnym kandydatem ugrupowania na stanowisko prezydenta Poznania w nadchodzących wyborach samorządowych.
Nie rozważamy wystawienia innej osoby. Zapewne w styczniu będziemy ogłaszać oficjalnie naszego kandydata, oczywiście po przedyskutowaniu z nim wszelkich kwestii programowych na przyszłą kadencję
— powiedział PAP Grupiński.
Pytany o to, czy Platforma Obywatelska jest zadowolona z dotychczasowych działań jej prezydenta w Poznaniu odparł, że „osobiście jest zadowolony” z posunięć i decyzji Jaśkowiaka.
Lokalne struktury Prawa i Sprawiedliwości niespełna rok temu wskazały, jako swojego potencjalnego kandydata, wydawcę Tadeusza Zyska. W 2015 roku Zysk bezskutecznie ubiegał się o mandat poselski z list PiS. Zasiada we władzach poznańskich struktur Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jest psychologiem i socjologiem; prowadzone przez niego wydawnictwo należy do największych w Polsce.
Dr Tadeusz Zysk jest w tej chwili najpoważniej brany pod uwagę, nie jest to jednak ostateczna decyzja. Zarząd okręgowy zaproponował jego kandydaturę władzom centralnym. One mają możliwość dokonania swobodnej oceny tej propozycji
— powiedział PAP poznański poseł PiS Szymon Szynkowski vel Sęk.
Polityk dodał, że Poznań wymaga „wytężonej pracy” ze strony PiS. Przyznał, że w poprzednich wyborach jego ugrupowanie nie mogło liczyć w mieście na „szczególnie wysokie poparcie”.
Paradoksalnie tym, co obecnie jest atutem PiS w Poznaniu, to działalność prezydenta Jaśkowiaka. To jest prezydentura bardzo szkodliwa, ona mobilizuje nas do pracy i do tego by mieszkańców uwolnić od tego nieszczęśliwego prezydenta
— powiedział.
We wcześniejszych wyborach samorządowych, w 2014 roku i 2010 roku dwukrotnie o prezydenturę w Poznaniu ubiegał się, bezskutecznie, szef lokalnych struktur partii, obecny poseł Tadeusz Dziuba.
Na razie nie wiadomo, czy własnego kandydata wystawi w Poznaniu Nowoczesna. Pytana o to przez PAP szefowa lokalnych struktur Katarzyna Kierzek Koperska przypomniała, że w październiku Ryszard Petru zaproponował innym ugrupowaniom opozycyjnym wspólne wystawienie kandydatów w miastach wojewódzkich.
Oczywiście chcielibyśmy mieć swojego kandydata, którego moglibyśmy wystawić w wyborach prezydenckich w Poznaniu, ale dziś jesteśmy w o tyle trudnej sytuacji, że nie wiemy, jak te wybory będą wyglądały. Czekamy na ostateczne decyzje odnośnie kształtu ordynacji wyborczej i ewentualnego porozumienia opozycji
— powiedziała.
Swojego kandydata zamierza wystawić Kukiz‘15.
Prowadzimy rozmowy, mamy kilka opcji, na razie nie możemy wymieniać żadnych nazwisk. Nie przewidujemy za to możliwości poparcia kandydata jakiejkolwiek partii politycznej
— powiedział PAP prezes zarządu poznańskiego oddziału Stowarzyszenia Kukiz‘15 Bartosz Garczyński.
Czytaj dalej na następnej stronie ==>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/365560-tadeusz-zysk-kandydatem-pis-na-prezydenta-poznania-po-poprze-jaskowiaka?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.