Do takiego popsucia stosunków, w których gruncie rzeczy rządzi historia. To nie obecnie żyjące pokolenia, nie nasze dzieci są w tej chwili ważne, tylko tak naprawdę trupy polskich obywateli sprzed 74 lat

— rzucił na antenie TVN24, Bartłomiej Sienkiewicz, były szef MSW w rządzie PO-PSL, współzałożyciel Ośrodka Studiów Wschodnich, krytykując działania MSZ w relacjach polsko-ukraińskich.

Oczywiste jest, że po takim polityku jak Sienkiewicz można było się spodziewać, że zaprezentuje wyłącznie krytykę polityki Polski wobec Ukrainy, ale oceny, jakie postawił były minister, są wyjątkowo niezrozumiałe i niestrawne z punktu widzenia polskiego patriotyzmu i historii.

Od dłuższego czasu mam wrażenie, że nacjonalizm polski i nacjonalizm ukraiński są na kursie zbieżnym. Rząd nie pomaga rozwiązać tego problemu, a wręcz przeciwnie, dosypuje bardzo dzielnie węgla do pieca, w efekcie czego mamy politykę zagraniczną na Ukrainie prowadzoną przez IPN

— skomentował Sienkiewicz.

Byłemu politykowi PO najwyraźniej przeszkadza… pamięć o ofiarach zbrodni dokonanych przez Ukraińców!

Teraz te wydarzenia stają się zasadniczą dominantą w stosunkach polsko-ukraińskich

— zaatakował.

Mam wrażenie, że polska dyplomacja w tej sprawie robi wszystko, żeby ten konflikt był jeszcze bardziej gorący

— dodał.

Czy naprawdę zdaniem Bartłomieja Sienkiewicza Polska powinna zapomnieć o ofiarach Wołynia?

Jeśli stawia się historię na miejscu pierwszym, to tego rodzaju sporom nie będzie końca. To będzie jeszcze jedno państwo, z którym obecna władza w Polsce nas skutecznie skłóci

— powiedział.

Do takiego popsucia stosunków, w których gruncie rzeczy rządzi historia. To nie obecnie żyjące pokolenia, nie nasze dzieci są w tej chwili ważne, tylko tak naprawdę trupy polskich obywateli sprzed 74 lat

— rzucił Sienkiewicz, twierdząc, że Polska powinna mieć… „większą cierpliwość i wyrozumiałość”.

Jeśli chcemy wykazywać się siłą wobec słabszych to jest to polityka pewnego rodzaju pogardy

— dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ:

TYLKO U NAS. Waszczykowski o oświadczeniu ukraińskiego MSZ: Dość niefrasobliwie kopiują drogę, którą polscy biskupi zaproponowali Niemcom

KORESPONDENCJA ZE LWOWA. Minister Waszczykowski: „Jesteśmy otwarci na współpracę, czekamy na ruch strony ukraińskiej”

ak/TVN24