Rozmowy prezydenta z PiS powinny trwać do końca kadencji, bo dzięki temu KRS nie będzie ruszona, a politycy nie będą mieć wpływu na wybór sędziów. Przedłużające rozmowy w ogóle mnie nie martwią
— tak w bezpośredni sposób Rafał Grupiński (Platforma Obywatelska) ocenił przedłużające się rozmowy Pałacu Prezydenckiego z Prawem i Sprawiedliwością w sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości.
Polityk PO przekonywał przy tym, że i prezydent, i PiS chcą zdewastować sądownictwo:
Natomiast sam fakt, że kolejne spotkanie kończy się konkluzją o „zbliżonych stanowiskach” pokazuje, że spór nie dotyczy najważniejszych rzeczy. Pan prezydent zgodził się, że to politycy będą decydowali o składzie KRS i SN. (…) To bój o to, czy będzie źle, czy bardzo źle
— powiedział Grupiński.
Paweł Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego odpowiadał:
Jest pełna zgoda prezydenta i większości sejmowej, że dzisiejszy ustrój nie jest dobry. Reformy zostały zapoczątkowane, prezydent podpisał jedną ustawę… Teraz zgłoszono wiele uwag - to było kilka ładnych stron przygotowanych i analizowanych przez prezydenta i prezesa Kaczyńskiego. Teraz są spotkania robocze, które zmierzają do wypracowania konsensusu. (…) Ta cała rzecz ciągnie się miesiąc. To nie jest tak straszliwy okres
— powiedział współpracownik prezydenta Andrzeja Dudy.
svl, Trójka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/365457-grupinski-z-po-zachwycony-klinczem-ws-sadow-rozmowy-prezydenta-z-pis-powinny-trwac-do-konca-kadencji-bo-dzieki-temu-krs-nie-bedzie-ruszona