Lider Nowoczesnej Ryszard Petru zaprosił na spotkanie przedstawicieli partii opozycyjnych w związku z ogłoszeniem przez PO kandydatury Rafała Trzaskowskiego na prezydenta Warszawy; w spotkaniu wezmą udział przedstawiciele PO, UED, SLD oraz KOD. Spotkanie odbyć się ma we wtorek o godz. 14 w Sejmie.
Udział w spotkaniu potwierdzili PAP: poseł PO Andrzej Halicki, poseł UED Jacek Protasiewicz, przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty oraz Jarosław Marciniak z KOD. Według Nowoczesnej zaproszenie trafiło też do PSL oraz Barbary Nowackiej z Inicjatywy Polskiej. Tymczasem rzecznik Stronnictwa Jakub Stefaniak powiedział PAP, że takie zaproszenie do PSL nie dotarło; także Nowacka poinformowała PAP, że nie otrzymała zaproszenia.
Idea dotycząca zjednoczenia opozycji narodziła się na przełomie roku, podczas sejmowego kryzysu i okupowania mównicy marszałka Sejmu przez polityków opozycji. Także w lipcu politycy opozycji występowali wspólnie podczas protestów ws. zmian w wymiarze sprawiedliwości autorstwa PiS. Liderzy partii opozycyjnych wielokrotnie zapowiadali również stworzenie koalicyjnych list w wyborach samorządowych w 2018 r.
W czwartek „Rzeczpospolita” podała, że opozycja tworzy deklarację polityczną, która byłaby pierwszym krokiem w kierunku zjednoczenia kilku partii. Do rozmów, zainicjowanych przez lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru, zaproszeni zostali przedstawiciele PO, SLD, PSL, UED, KOD, a także Inicjatywy Polskiej; do tej pory w tej sprawie politycy spotkali się dwa razy.
Według gazety roboczy dokument mówi o „stworzeniu koalicji, która ponad podziałami i różnicami programowymi w najbliższych wyborach powstrzyma PiS przed przejęciem politycznej kontroli nad samorządami”. Deklaracja mówi też o wystawieniu wspólnych kandydatów na prezydentów miast oraz udzieleniu wzajemnego wsparcia dla kandydatów na burmistrzów, wójtów i radnych wystawianych przez sygnatariuszy porozumienia.
W czwartek przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna zapowiedział, że chciałby aby Rafał Trzaskowski był kandydatem PO i całej zjednoczonej opozycji w wyborach na prezydenta m.st. Warszawy. Polityk poinformował, że zwróci z prośbą do warszawskiej Platformy i zarządu krajowego o akceptację kandydatury Trzaskowskiego na prezydenta stolicy. Wcześniej, w czerwcu Nowoczesna zapowiedziała, że jej kandydatem na to stanowisko będzie zasiadający w komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji członek zarządu partii Paweł Rabiej.
Szefowa klubu Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer komentując w czwartek decyzję Schetyny, powiedziała że jej klub jest zaskoczony inicjatywą PO. Podkreśliła, że Trzaskowski jest kandydatem nieustalonym z nikim ze „zjednoczonej opozycji”; oceniła, że „takie ogłaszanie kandydata” nie pomoże w rozmowach koalicyjnych.
Także lider Nowoczesnej Ryszard Petru ocenił w czwartek, że deklaracja PO nie ułatwi rozmów pomiędzy opozycją. Wskazywał, że „optymalnym kandydatem” na prezydenta Warszawy powinien być ktoś, kto nie ma powiązań z reprywatyzacją i prezydent stolicy Hanną Gronkiewicz-Waltz (PO).
Z kolei w piątek Petru mówił dziennikarzom w Sejmie, że szansę na wygraną z PiS w wyborach samorządowych mają tylko kandydaci „wielkiej, zjednoczonej opozycji”.
Uważam, że koalicja jest nadal możliwa, pomimo trudności, dlatego zaprosiłem na wtorek osoby, które wcześniej się spotykały z poszczególnych partii, żeby ustalić, czy to oznacza zerwanie rozmów ze strony PO, czy też są skłonni jeszcze rozmawiać o wielkiej, zjednoczonej koalicji, co oznacza, że w niektórych przypadkach, jedna, druga, trzecia, czy czwarta partia będzie musiała ustąpić
—mówił polityk.
Jak poinformował PAP rzecznik PO Jan Grabiec, na wtorkowym spotkaniu Platformę reprezentował będzie inny poseł PO Andrzej Halicki.
Będziemy postulować zawarcie porozumienia dotyczącego utworzenia wspólnych list w wyborach samorządowych do sejmików i do rad miast oraz wspólnego wyłonienia kandydatów na prezydentów
—oświadczył.
Według informacji przekazanej PAP przez Halickiego, wtorkowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 14 w Sejmie.
Petru powiedział, że Nowoczesna jest gotowa, na to, by w niektórych miastach wojewódzkich nie wystawiać swoich kandydatów na prezydentów.
Musi być jeden kandydat, popierany przez wszystkie partie opozycyjne. W związku z tym, w wielu przypadkach jedna, druga, czy trzecia partia będzie musiała zrezygnować ze swoich kandydatów, na tym polega kompromis
—dodał.
Pamiętajmy, że Paweł Rabiej został wybrany przez struktury warszawskie w głosowaniu demokratycznym, kiedy żadnych rozmów z PO nie prowadziliśmy, natomiast Rafał Trzaskowski został zgłoszony przez Grzegorza Schetynę, tak po prostu, jako potencjalny kandydat PO, na tym polega różnica
—wskazywał lider Nowoczesnej.
Z kolei szef klubu PO Sławomir Neumann mówił PAP, że Platforma przyjęła kandydaturę Rabieja jako „normalne działanie siostrzanej partii”. Przypominał też, że PO od początku roku mówi o potrzebie stworzenia wspólnych list.
To, że Nowoczesna dojrzała dopiero teraz, to cieszy
—dodał.
Myślę, że naszym przyjaciołom z Nowoczesnej emocje opadną przez weekend i zaczną na to patrzeć w sposób pozytywny, bo już pierwsze sondaże pokazują, że Rafał Trzaskowski, jako kandydat na prezydenta Warszawy wygrywa z PiS-em w stolicy
—mówił.
Ja wiem, że to może być bolesne dla Pawła Rabieja, ale dzisiaj to Rafał Trzaskowski jest absolutnym liderem w warszawskich sondażach
—dodał.
Zdaniem Neumanna „zjednoczona opozycja” powinna poprzeć tego kandydata, który cieszy się największym poparciem warszawiaków. Zapowiedział, że PO „doprowadzi do tego, że powstaną listy zjednoczonej opozycji”.
Wybory samorządowe odbędą się w listopadzie 2018 r.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/365424-alez-ich-to-boli-nowoczesna-nie-moze-pogodzic-sie-z-kandydatura-trzaskowskiego-petru-zwoluje-spotkanie-przedstawicieli-opozycji