Patryk Jaki to ten co „stał pod blokiem”, a mimo to został wiceministrem sprawiedliwości i ma sznasę zostać wybrany na prezydenta Warszawy. To zdanko o staniu pod blokiem, które popełniła w swoje prymitywnej pysze „Gazeta Wyborcza” zrobiło furorę w internecie, szczególnie wśród tych, którzy stali pod blokiem, a były i są ich miliony i nie czują się gorsi od tych, którzy pod blokiem nie stali.
Wielu z tzw. salonu nie stało nawet pod blokiem, musiała im wystarczyć chałupa „bez prundu” i stodoła, za którą chadzali w potrzebie. A teraz należą do elity, którą szanujący się obywatele nazywają „elytą”. W obronie owych elyt wystąpił portal Onet, należący do niemieckiego elitarnego wydawnictwa wysiłkiem niejakiego Jakuba Majmurka, który wyraża swoją przynależność do warstwy uprzywilejowanej, bo skupia ona ludzi „dobrze urodzonych”. Oto jak Majmurek tłumaczy nieoczekiwaną przez „GW” reakcję internetu na kpiny z Jakiego:
„Medialny salon reprezentujący interesy układu odmawia Jakiemu prawa do uczestnictwa w polityce już ze względu na samo pochodzenie społeczne. Bo salon -argumentują stronnicy Jakiego - prawa publiczne rezerwuje wyłącznie dla dobrze urodzonych”. Niemożliwie „dobrze urodzony” panie Majmurek, niemożliwe, bo żaden prawicowy dziennikarz nie zarzucał ani panu ani tzw. „salonowi” dobrego urodzenia. Jesteście dobrze urodzeni tylko dlatego, że poród waszych matek przebiegał bez większych zakłóceń i dzięki temu przyszliście na ten świat. Lecz z tego powodu nie zostaliście elitami. Wasze dobre urodzenie kwalifikuje was do uczestnictwa w stowarzyszeniu „Dobrze urodzeni”, skupiającym jakieś 1500 rodziców i ich dzieci, pielęgniarek i położnych, którym udał się poród.
Ale autor Jakub Majmurek chciałby być dobrze urodzony, bo pochodzi, przynajmniej tak mu się zdaje, z arystokracji, szlachty, sarmactwa, sławnych rodów artystycznych i powszechnie uznanych i szanowanych uczonych oraz malarzy, pisarzy i poetów. Nie pochodzi? To znaczy, że nie jest dobrze urodzony i nie należy do elit. Tak jak nie należą do nich Donald Tusk, Ewa Kopacz, Borys Budka czy Marcin Kierwiński, a i Adam Michnik, a nawet wręcz przeciwnie. Urodziłam się w czasie wojny, moją matką chrzestną była moja ciocia Wilhelmina, a ojcem chrzestnym Białorusin Jaśka Siemak, prosty chłop służący w „gospodarstwie rolnym” mojej babki. Człowiek głęboko wierzący, szlachetny i uczciwy, a więc dobrze urodzony, czego nie można powiedzieć o chamach z samozwańczych elit z awansu społecznego.
Prawdziwe elity narodu polskiego w klasycznym tego słowa znaczeniu już nie istnieją. Mamy na szczęście nowe elity, które są dlatego dobrze urodzone , bo są dobrze wychowane, otrzymały staranne wykształcenie, wpojony przez rodziców szacunek do drugiego człowieka i wyższość wartości chrześcijańskich nad mamoną. To są prawdziwe elity, w odróżnieniu od „resortowych dzieci”, które według Majmurka są „dobrze urodzone”. One bełkocą o demokracji, o której nie mają pojęcia. Są tak samo nierozgarnięci jak ich brukselscy patroni polskiego pochodzenia, nic dziwnego, że nie tylko stracili kontakt z europejskim dorobkiem kulturowym, oni stracili kontakt z rzeczywistością.
Nic więc dziwnego, że do mózgownic kiepsko urodzonych pismaków z „Gazety Wyborczej” wpadł pomysł, żeby - sobie na złość - potraktować z pogardą Patryka Jakiego. Przecież przez blisko 30 lat uważano ich za przodującą siłę postkomunistycznej demokracji, do której obok potomków ubeków i esbeków należeli i należą oddani funkcjonariusze PZPR. Oni nie są w swoim postkomunistycznym zapamiętaniu świadomi, że świat się zmienia w niebywałym tempie, wraz z nim zmieniają się elity, do głosu dochodzą ludzie normalni i przyzwoici, bo taka jest społeczna wola. Nie zauważył pan tego, panie Majmurek? Chyba nie zauważył, więc nic dziwnego, że tytuł jego elaboratu brzmi: „Stałem pod Blokiem” czyli jak PiS rozgrywa klasowe konflikty”. Walka klas już była, teraz trwa walka miernoty, chamstwa i kłamstwa (przykłady idą z „GW” i reszty głównego ścieku medialnego) z prawdą, uczciwością i szacunkiem dla człowieczeństwa. Nie jesteście ani klasą wyższą ani nadzwyczajną kastą, jesteście ludźmi bez klasy. Po prostu.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/365050-samozwancze-elyty-z-awansu-spolecznego-walka-klas-juz-byla-teraz-trwa-walka-miernoty-chamstwa-i-klamstwa