W jego ocenie strefa euro powinna podjąć próbę swojego wzmocnienia, ale pod warunkiem, że nie będzie ono źródłem nowych barier rynkowych i nie zaburzy wspólnego rynku. Nie może też - jak mówił Szczerski - zwiększyć kosztów wejścia do eurostrefy ani stanowić politycznej presji na to wejście wobec krajów, które nie przyjęły wspólnej waluty.
W toku dyskusji Szczerski był pytany o efektywność Polski jeśli chodzi o szukanie sojuszników w UE w kontekście batalii o pracowników delegowanych.
W ocenie prezydenckiego ministra w tej debacie zderzyło się wiele interesów, a na jej wynik wpływ miał „moment wewnętrznej politycznej konfiguracji w wielu krajach europejskich”.
To nie jest rezultat takiej czy innej pozycji Polski w Europie
— zaznaczył.
Według niego sprawa pracowników delegowanych jest przykładem bardzo poważnego naruszenia jedności rynku europejskiego.
Jeśli zaczniemy na wspólnym rynku okładać się pojęciem dumpingu, to nigdy z tej spirali nie wyjdziemy, bo równie dobrze my możemy oskarżyć całą resztę Europy, która miała możliwości rozwijania się wcześniej niż my, o dumping infrastrukturalny, o dumping technologiczny, o dumping większego majątku, o dumping PKB na mieszkańca
— wskazywał Szczerski.
Jeśli zaczniemy się okładać dumpingami i mówić, przed którą częścią Europy druga część ma się chronić, to to jest bardzo zły sygnał dla jedności Europy
— powiedział.
Nie można używać instrumentów wspólnego rynku do blokowania przewagi konkurencyjnej jednych państw wobec innych
— dodał prezydencki minister. Według niego jest to działanie przeciwko idei UE.
A tak się dzisiaj dzieje w zakresie rynku energii czy rynku pracy. Dlatego Europa cierpi na chorobę hipokryzji gospodarczej
— stwierdził Szczerski.
Jego zdaniem, koalicja na rzecz zmian na rynku pracowników delegowanych, w której nie uczestniczyły kraje środkowoeuropejskie, prowadzi do odtworzenia podziału w Europie na Wschód i Zachód i z tej perspektywy jest antyeuropejska.
wkt/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W jego ocenie strefa euro powinna podjąć próbę swojego wzmocnienia, ale pod warunkiem, że nie będzie ono źródłem nowych barier rynkowych i nie zaburzy wspólnego rynku. Nie może też - jak mówił Szczerski - zwiększyć kosztów wejścia do eurostrefy ani stanowić politycznej presji na to wejście wobec krajów, które nie przyjęły wspólnej waluty.
W toku dyskusji Szczerski był pytany o efektywność Polski jeśli chodzi o szukanie sojuszników w UE w kontekście batalii o pracowników delegowanych.
W ocenie prezydenckiego ministra w tej debacie zderzyło się wiele interesów, a na jej wynik wpływ miał „moment wewnętrznej politycznej konfiguracji w wielu krajach europejskich”.
To nie jest rezultat takiej czy innej pozycji Polski w Europie
— zaznaczył.
Według niego sprawa pracowników delegowanych jest przykładem bardzo poważnego naruszenia jedności rynku europejskiego.
Jeśli zaczniemy na wspólnym rynku okładać się pojęciem dumpingu, to nigdy z tej spirali nie wyjdziemy, bo równie dobrze my możemy oskarżyć całą resztę Europy, która miała możliwości rozwijania się wcześniej niż my, o dumping infrastrukturalny, o dumping technologiczny, o dumping większego majątku, o dumping PKB na mieszkańca
— wskazywał Szczerski.
Jeśli zaczniemy się okładać dumpingami i mówić, przed którą częścią Europy druga część ma się chronić, to to jest bardzo zły sygnał dla jedności Europy
— powiedział.
Nie można używać instrumentów wspólnego rynku do blokowania przewagi konkurencyjnej jednych państw wobec innych
— dodał prezydencki minister. Według niego jest to działanie przeciwko idei UE.
A tak się dzisiaj dzieje w zakresie rynku energii czy rynku pracy. Dlatego Europa cierpi na chorobę hipokryzji gospodarczej
— stwierdził Szczerski.
Jego zdaniem, koalicja na rzecz zmian na rynku pracowników delegowanych, w której nie uczestniczyły kraje środkowoeuropejskie, prowadzi do odtworzenia podziału w Europie na Wschód i Zachód i z tej perspektywy jest antyeuropejska.
wkt/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/364899-szczerski-europa-musi-stac-sie-dla-europejczykow-odpowiedzia-a-nie-zrodlem-niepewnosci-musi-przestac-byc-wyblakla?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.