Histeria Balcerowicza: Używanie organów państwa do zastraszania oponentów i ich rodzin pokazuje, jak PiS chce się utrwalić przy władzy

W dyktaturze sankcje dotykają nie tylko osobę, która podpada władzy, ale i jej rodzinę. Wygląda na to, że za PiSu także. Zob. np. nękanie Ryszarda Brejzy, prezydenta Inowrocławia i ojca aktywnego posła PO, Krzysztofa Brejzy

— grzmi na Facebooku prof. Leszek Balcerowicz (pisownia oryginalna - przyp. red.).

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Afera fakturowa w Inowrocławiu. „To prawdziwie prywatne miasto, w którym pierwsze skrzypce grają Ryszard i Krzysztof Brejzowie”

Od kiedy zaczął on badać „interesy” PiS, w Inowrocławiu pojawia się kontrola za kontrolą. Państwowa Inspekcja Pracy, NIK, MON badający przygotowanie administracji samorządowej do zarządzania kryzysowego. Urząd Miejski odwiedzilo też po raz kolejny CBA. (Newsweek, 23-29.10)

— wyminia były prezes NBP.

Oczywiście nie mogło się obyć bez zaskakujących wniosków, których cel jest tylko jeden - uderzyć w rząd PiS.

Używanie rozmaitych organów państwa do zastraszania oponentów i ich rodzin pokazuje, jak PiS chce się utrwalić przy władzy. Na to nie możemy pozwolić

— twierdzi Balcerowicz.

Tylko czy po dyżurnym autorytecie elit III RP można spodziewać się czegoś innego?

gah