Karanie, jak było prawdopodobnie w moim przypadku, że pracuję na rzecz państwa w Ministerstwie Sprawiedliwości? Można się z tym nie zgadzać, ale robimy wszystko co w naszej mocy, by to państwo poprawić. Mogę wymienić szereg reform, których dokonujemy, które mają na celu poprawić wymiar sprawiedliwości i przywrócić ludziom, poczucie sprawiedliwości
— mówił w programie „Minęła Dwudziesta” (TVP Info) Jan Kanthak, szef gabinetu politycznego Zbigniewa Ziobry i rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości.
Rada UG nie poinformowała mnie oficjalnie o tych powodach odrzucenia
— zdradził Kanthak.
Chciałem rozgraniczyć kwestię polityki i sprawę mojego zaangażowania w Ministerstwie Sprawiedliwości od rozwoju naukowego. Sprawa stała się w końcu publiczna
— dodał.
Z relacji, które do mnie dochodzą wynika, że to była jednak sprawa polityczna. Gdy przedstawiono mnie, jako szefa gabinetu politycznego, co wiem z relacji, które do mnie dochodzą, to podziałało to na profesorów jak czerwona płachta na byka
— opowiedział szef gabinetu Zbigniewa Ziobry.
Zdaniem rzecznika resortu sprawiedliwości, czymś cennym dla niego i dla Polski, jest łączenie tej pracy na rzecz państwa z pracą dydaktyczną na uniwersytecie.
Gdy ktoś za swoje poglądy może mieć niewesoło, to czy będzie skłonny pójść na ten uniwersytet?
— pytał.
Pochodzę z Gdańska i jest tam wiadome środowisko, ale bardzo często dyskutuję ze znajomymi merytorycznie i wydawać by się mogło, że uniwersytet jest jeszcze lepszym miejscem na tego typu dyskusje. Uważam, że główną zasadą, która powinna przyświecać uniwersytetowi, jest pluralizm. Cóż mogę powiedzieć
— dodał.
Wydaje się, że uniwersytety powinny zachęcać do działania na rzecz państwa, niezależnie od poglądów politycznych, by mieli propaństwowe myślenie
— podkreślił rzecznik ministerstwa,
Karanie, jak było prawdopodobnie w moim przypadku, że pracuję na rzecz państwa w Ministerstwie Sprawiedliwości? Można się z tym nie zgadzać, ale robimy wszystko co w naszej mocy, by to państwo poprawić. Mogę wymienić szereg reform, których dokonujemy, które mają na celu poprawić wymiar sprawiedliwości i przywrócić ludziom poczucie sprawiedliwości
— mówił Jan Kanthak.
Rzecznik ministerstwa zdradził, że pracę magisterską bronił na Uniwersytecie Warszawskim, a jego praca dotyczyła tematu koncesji dla TV Trwam.
Recenzentką była pani Hanna Gronkiewicz-Waltz. Mam wątpliwości, czy zapoznała się z pracą szczegółowo. Ale udało się, obroniłem pracę na bardzo dobry
— opowiedział szef gabinetu politycznego ministra sprawiedliwości
ak/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/364613-jan-kanthak-opowiada-o-sprawie-swojego-doktoratu-z-relacji-ktore-do-mnie-dochodza-wynika-ze-to-byla-jednak-sprawa-polityczna