Sprawa usunięcia krzyża z pomnika św. Jana Pawła II wzbudza wiele emocji. Również tych negatywnych. Szczególną uwagę zwraca wpis scenarzysty Andrzeja Saramonowicza, który stwierdził, że reakcja na „ocenzurowanie” pomnika papieża Jana Pawła II była błyskawiczna, co nie było regułą w przypadku potrzebujących uchodźców z Syrii i Iraku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tak wygląda wolność we Francji! Sąd nakazał usunąć krzyż z pomnika Jana Pawła II. Nie pomogły argumenty burmistrza i mieszkańców
„Le Figaro”: Pomnik Jana Pawła II od razu stał się przedmiotem kontrowersji z powodu krzyża
Jakby tego było mało, stwierdził, że cieszy się, że nie mieszka w takim kraju, bo okropnie by się tego wstydził.
Podobno jest taki kraj gdzieś na świecie, którego premier nie pozwala sprowadzić ani jednej sieroty z terenów ogarniętych wojną i zniszczeniem, zamierza natomiast ściągnąć kamienny pomnik, któremu dzieje się krzywda. Dobrze, że tam nie mieszkam, bo bym się okropnie wstydził
— napisał na Facebooku Andrzej Saramonowicz.
Co mają wspólnego uchodźcy, czy może raczej ekonomiczni imigranci, z pomnikiem św. Jana Pawła II? Tego nie wiemy. Pozostawiamy to do Państwa oceny…
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ważna deklaracja premier! Beata Szydło: zaproponujemy Francji przeniesienie pomnika Jana Pawła II do Polski
wkt/Facebook/Andrzej Saramonowicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/364579-absurdalne-porownanie-saramonowicza-premier-nie-pozwala-sprowadzac-uchodzcow-ale-sciaga-pomnik-ktoremu-dzieje-sie-krzywda
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.