Rozmowy o prezydenckich projektach ustaw o KRS i SN „schodzą na poziom roboczy”
— poinformował rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. Jak dodał, wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha, „wyposażony w pewne instrukcje” prezydenta, jest gotowy do rozmowy.
Poprawek, które zgłosiło Prawo i Sprawiedliwość, jest sporo. Prezydent uznał, że część (z nich) nie wypacza w żaden sposób jego ustaw, co do innych ma zastrzeżenia
— powiedział rzecznik prezydenta w niedzielę w Radiu ZET i Polsat News. Poinformował, że rozmowy o prezydenckich projektach „schodzą na poziom roboczy”.
Według niego, w rozmowach roboczych ze strony Kancelarii Prezydenta ma uczestniczyć jej wiceszef Paweł Mucha.
Zdaje się, że PiS wydelegowało pana posła (Stanisława) Piotrowicza
— dodał Łapiński. Piotrowicz jest szefem sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka.
Zdaniem rzecznika prezydenta, minister Mucha został „wyposażony w pewne instrukcje prezydenta”, które - jak wyjaśnił - dotyczą tego, na co prezydent może się zgodzić, a na co nie.
Pan minister jest gotowy spotkać się. Mam nadzieję, że to jest ostatnia prosta
— podkreślił.
Tłumacząc, dlaczego dochodzi do spotkań, Łapiński zaznaczył, że prezydentowi zależy na tym, by jego projekty zostały uchwalone.
Zależy też na tym, by w toku prac parlamentarnych nie doszło do zasadniczego wypaczenia jego projektów, by potem nie musiał ich, nie wiem, ponownie wetować
— mówił rzecznik prezydenta.
Pytany, czy istnieje możliwość rezygnacji z procedowania projektu ustawy o KRS, Łapiński odpowiedział, że „prezydent zgłosił dwie ustawy i liczy, że dwie ustawy będą procedowane i dwie ustawy będą uchwalone”.
Temu m.in. służą te rozmowy
— dodał.
Przebieg rozmów pomiędzy prezydentem a prezesem PiS w sprawie zmian w sądownictwie krytykowali politycy opozycji.
Joanna Mucha (PO) apelowała o ujawnienie treści poprawek, które do prezydenckich projektów zgłosiło Prawo i Sprawiedliwość i które obecnie są przedmiotem rozmów.
To jest absolutnie minimum, jeśli chcemy transparentnie stanowić prawo
— powiedziała.
Poseł Kukiz‘15 Tomasz Rzymkowski ocenił, że „nie będzie żadnych ustaw”.
Pan prezydent stoi na stanowisku, aby nie wzmacniać ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego a PiS stoi na stanowisku, że pierwszą osobą w państwie powinien być prokurator generalny
— mówił.
Jego zdaniem, „pat będzie trwał”.
Przy czym będzie problem, bo już za moment mamy koniec kadencji jednego z członków KRS, a w procedowaniu nad powołaniem nowego członka, uczestniczy minister sprawiedliwości. Jeśli ogłosi on paraliż, to mamy paraliż organu konstytucyjnego
— zauważył Rzymkowski.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Rozmowy o prezydenckich projektach ustaw o KRS i SN „schodzą na poziom roboczy”
— poinformował rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. Jak dodał, wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha, „wyposażony w pewne instrukcje” prezydenta, jest gotowy do rozmowy.
Poprawek, które zgłosiło Prawo i Sprawiedliwość, jest sporo. Prezydent uznał, że część (z nich) nie wypacza w żaden sposób jego ustaw, co do innych ma zastrzeżenia
— powiedział rzecznik prezydenta w niedzielę w Radiu ZET i Polsat News. Poinformował, że rozmowy o prezydenckich projektach „schodzą na poziom roboczy”.
Według niego, w rozmowach roboczych ze strony Kancelarii Prezydenta ma uczestniczyć jej wiceszef Paweł Mucha.
Zdaje się, że PiS wydelegowało pana posła (Stanisława) Piotrowicza
— dodał Łapiński. Piotrowicz jest szefem sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka.
Zdaniem rzecznika prezydenta, minister Mucha został „wyposażony w pewne instrukcje prezydenta”, które - jak wyjaśnił - dotyczą tego, na co prezydent może się zgodzić, a na co nie.
Pan minister jest gotowy spotkać się. Mam nadzieję, że to jest ostatnia prosta
— podkreślił.
Tłumacząc, dlaczego dochodzi do spotkań, Łapiński zaznaczył, że prezydentowi zależy na tym, by jego projekty zostały uchwalone.
Zależy też na tym, by w toku prac parlamentarnych nie doszło do zasadniczego wypaczenia jego projektów, by potem nie musiał ich, nie wiem, ponownie wetować
— mówił rzecznik prezydenta.
Pytany, czy istnieje możliwość rezygnacji z procedowania projektu ustawy o KRS, Łapiński odpowiedział, że „prezydent zgłosił dwie ustawy i liczy, że dwie ustawy będą procedowane i dwie ustawy będą uchwalone”.
Temu m.in. służą te rozmowy
— dodał.
Przebieg rozmów pomiędzy prezydentem a prezesem PiS w sprawie zmian w sądownictwie krytykowali politycy opozycji.
Joanna Mucha (PO) apelowała o ujawnienie treści poprawek, które do prezydenckich projektów zgłosiło Prawo i Sprawiedliwość i które obecnie są przedmiotem rozmów.
To jest absolutnie minimum, jeśli chcemy transparentnie stanowić prawo
— powiedziała.
Poseł Kukiz‘15 Tomasz Rzymkowski ocenił, że „nie będzie żadnych ustaw”.
Pan prezydent stoi na stanowisku, aby nie wzmacniać ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego a PiS stoi na stanowisku, że pierwszą osobą w państwie powinien być prokurator generalny
— mówił.
Jego zdaniem, „pat będzie trwał”.
Przy czym będzie problem, bo już za moment mamy koniec kadencji jednego z członków KRS, a w procedowaniu nad powołaniem nowego członka, uczestniczy minister sprawiedliwości. Jeśli ogłosi on paraliż, to mamy paraliż organu konstytucyjnego
— zauważył Rzymkowski.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/364578-nie-bedzie-juz-kolejnych-spotkan-prezydenta-z-prezesem-pis-ws-reformy-sadownictwa-lapinski-rozmowy-schodza-na-poziom-roboczy