Ci sami ludzie, którzy mają na ustach tyle pięknych haseł o tolerancji i wolności, są skrajnie zacietrzewieni antychrześcijańsko, chcą wykluczyć chrześcijaństwo z życia publicznego. Polska na pewno nie będzie w tym uczestniczyć. W swojej polityce jesteśmy w tej chwili najbliżej ojców założycieli

— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jan Dziedziczak, wiceminister spraw zagranicznych.

wPolityce.pl: Wraz ze sprawą figurą św. Jana Pawła II, któreh chcą się pozbyć Francuzi, powraca temat zwalczania chrześcijaństwa w przestrzeni publicznej w Europie. Pamiętamy m.in. batalię o krzyż we Włoszech, teraz kolejna odsłona we Francji. Jak Pak Pan Minister ocenia całą tę kwestię?

Jan Dziedziczak, wiceminister spraw zagranicznych: To bardzo smutna historia i Europa pokazuje takimi przypadkami, że jest tak naprawdę w głębokim kryzysie. Pamiętajmy, że elementem tożsamości Europy, poza antykiem, jest właśnie chrześcijaństwo, czy to się komuś podoba, czy nie. I tak jak mówił św. Jan Paweł II, nie da się zrozumieć Europy bez Chrystusa. Próby usuwania korzeni chrześcijańskich traktujemy jako ich całkowite niezrozumienie. Polska zawsze powtarza w swoich działaniach międzynarodowych na forum europejskim, że my chcemy realizować to, co proponowali wielcy ojcowie założyciele wspólnoty europejskiej po II wojnie światowej – Schuman, Adenauer i de Gasperi. To była Europa narodów oparta na wartościach chrześcijańskich. Niestety, ta idea została wypaczona, co jest związane z wieloma kryzysami. Im dalej od tych idei, tym z Europą będzie gorzej. Widzimy to. Tak naprawdę warto, żeby proces naprawy Europy, był oparty także na refleksji nad ideą ojców założycieli.

Polityczna poprawność, mulit-kulti, niezrozumiała otwartość na rzesze muzułmańskich migrantów – to z pewnością nie prowadzi do niczego dobrego?

To jest źle zrozumiana tolerancja i lewicowe zacietrzewienie ideologiczne, bo tolerancja odmieniana przez wszystkie możliwe przypadki przez te środowiska, powinna być traktowana w sposób konsekwentny. I powinna być również wśród tych skrajnie lewackich grup tolerancja dla cywilizacji chrześcijańskiej, która jest obiektywnie fundamentem Europy. Tymczasem, ci sami ludzie, którzy mają na ustach tyle pięknych haseł o tolerancji i wolności, są skrajnie zacietrzewieni antychrześcijańsko, chcą wykluczyć chrześcijaństwo z życia publicznego. Polska na pewno nie będzie w tym uczestniczyć. W swojej polityce jesteśmy w tej chwili najbliżej ojców założycieli.

Czy deklaracja pani premier, że Polska jest gotowa przyjąć niechcianą przez Francję figurę św. Jana Pawła II, jest bliska sercu Pana Ministra?

Oczywiście, to wspaniała deklaracja pani premier, świadcząca o zrozumieniu idei europejskich.

Rozmawiał Adam Kacprzak