Bardzo niepokojące informacje związane z przyszłorocznymi mistrzostwami świata w piłce nożnej pojawiły się w ostatnich dniach w sieci. Szczególną uwagę kibiców zwróciły dwie przerażające grafiki wykonane na zlecenie islamskich terrorystów. Dżihadyści grożą na nich zamachami, ale oprócz tego obierają sobie za cel jednego z najwybitniejszych piłkarzy w historii – Argentyńczyka Lionela Messiego.
Grafiki jasno wskazują cele terrorystów. Pierwsza przedstawia stadion na Łużnikach w Moskwie, na który z oddali spogląda terrorysta. Pod spodem widnieje napis „0 wrogów Allaha w Rosji” i „przysięgam, że ogień mudżahedinów was spali, tylko poczekajcie”.
Druga grafika jest jeszcze bardziej sugestywna i przedstawia sylwetkę Lionela Messiego stojącego za kratami. Z jego oka płynie krew.
Po tych publikacjach po raz kolejny pojawiły się pytania o bezpieczeństwo przyszłorocznych mistrzostw świata.
Państwo Islamskie wysłało jasny sygnał całemu piłkarskiemu światu, że jest się czego obawiać. Przekaz jest jednoznaczny. Szczególnie powinien uważać Messi, który znalazł się na celowniku członków kalifatu Daesh. Trzeba pamiętać, że już 11 listopada na tym własnie stadionie rozegrany zostanie mecz towarzyski pomiędzy Rosją a Argentyną. ISIS uważa Rosję za jednego ze swoich głównych wrogów, odkąd w 2015 roku zaczęła ona wspierać reżim Baszszara al-Asada w Syrii.
Trzeba pamiętać, że 8 lat temu podobnych gróźb używała Al-Kaida, grożąc atakami podczas mistrzostw świata w Republice Południowej Afryki. Wtedy szcześliwie do żadnych zamachów nie doszło.
Mundial w Rosji rozpoczyna się w połowie czerwca przyszłego roku i zakończy się miesiąc później.
RM/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/364488-islamisci-groza-messiemu-wybitny-pilkarz-nieoczekiwanie-stal-sie-celem-dzihadystow