Sebastian Kaleta, członek Komisji Weryfikacyjnej, który gościł dziś w studiu wPolsce.pl ujawnił, że sprawa zabójstwa Jolanty Brzeskiej - obrończyni praw lokatorów, którą brutalnie zamordowano za jej walkę z mafią reprywatyzacyjną, będzie niezwykle ciężka do wyjaśnienia. Wszystko ze względu na podejrzany brak aktywności prokuratury z czasów rządów Donalda Tuska i Ewy Kopacz.
Kluczowe jest to, że śmierć Jolanty Brzeskiej jest niewyjaśniona, gdyż nikt nie chciał wyjaśnienia jej śmierci. W ubiegłym roku, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, po zapoznaniu się z tą sprawą, uznał, ze jest to jedna z najważniejszych spraw, którymi należy zająć się na nowo.
– mówił Sebastian Kaleta w studiu telewizji wPolsce.pl
Problem polega jednak na tym, że gdy 5 lat po śmierci pani Brzeskiej, sprawa wróciła, to okazało się, że w poprzednim śledztwie niszczono dowody, zacierano ślady w różnych miejscach. Punktem honoru ministra, było, by mieć odwagę tę sprawę wyjaśnić. Pamiętajmy, że prokuratorzy musieli zaczynać wszystko od nowa. To zdanie niezwykle trudne.
– dodał.
Sebastian Kaleta zapewnił, że Komisja Weryfikacyjna zbadać musi też, dlaczego władze Warszawy były głuche i ślepe na gehennę mieszkańców kamienicy przy Nabielaka, w której mieszkała Jolanta Brzeska.
Zuchwałość osób, które przejęły kamienicę nasiliła się w latach 2007-2009, gdy Warszawą i Polską rządziła już Platforma Obywatelska. Będziemy starali się wyjaśnić co się działo z sygnałami płynącymi od lokatorów. co zrobiono, gdy środowiska lokatorskie domagały się prawdy w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej.
– mówił Sebastian Kaleta.
Sebastian Kaleta odniósł się także do zagranicznych publikacji, które atakują założenia ustawy reprywatyzacyjnej, która prezentował niedawno Patryk Jaki.
Kluczową rzeczą jest to, że Polska może rzeczywiście mogłaby sobie pozwolić na szerszy zakres rekompensat (…) Gdyby Polska otrzymała np. wsparcie w dyskusji o reparacjach z Niemcami, myślę, że nie byłoby problemu - to jest moja opinia, a nie żadne bieżące stanowisko - ale jestem w stanie sobie wyobrazić (taką) sytuację; czymś sprawiedliwym byłoby wtedy przeznaczenie części takich kwot z reparacji na większe zadośćuczynienie za utracone mienie.
– powiedział w piątek Sebastian Kaleta.
Na antenie wPolsce.pl poseł odniósł się do krytyki międzynarodowych mediów względem „dużej” ustawy reprywatyzacyjnej. Przywódcy Światowej Organizacji ds. Restytucji Mienia Żydowskiego (World Jewish Restitution Organization - WJRO) w oświadczeniu wydanym w zeszłym tygodniu wyrazili „głębokie rozczarowanie” projektem ustawy reprywatyzacyjnej. Największe zastrzeżenia przywódców WJRO budzi warunek, że prawo do rekompensaty będzie przysługiwać tylko tym osobom, które obecnie mają polskie obywatelstwo i znajdowały się na terytorium Polski w momencie przejęcia ich mienia przez władze komunistyczne. Krytykują też to, że projekt „dużej ustawy” przewiduje, iż prawo do dziedziczenia roszczeń będą miały tylko osoby z pierwszej linii pokrewieństwa i małżonkowie.
Kaleta w rozmowie odniósł się do artykułu „Die Welt”, w którym napisano, że „duża ustawa reprywatyzacyjna jest niekorzystna dla wszystkich emigrantów i ich potomków, którzy nie mają polskiego obywatelstwa”, jak również do innej publikacji w „Jewish News”, w której - zdaniem prowadzącego rozmowę red. Wojciecha Biedronia - sugerowano, że to „właściwie Polacy są odpowiedzialni za zabór mienia żydowskiego”.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Sebastian Kaleta, członek Komisji Weryfikacyjnej, który gościł dziś w studiu wPolsce.pl ujawnił, że sprawa zabójstwa Jolanty Brzeskiej - obrończyni praw lokatorów, którą brutalnie zamordowano za jej walkę z mafią reprywatyzacyjną, będzie niezwykle ciężka do wyjaśnienia. Wszystko ze względu na podejrzany brak aktywności prokuratury z czasów rządów Donalda Tuska i Ewy Kopacz.
Kluczowe jest to, że śmierć Jolanty Brzeskiej jest niewyjaśniona, gdyż nikt nie chciał wyjaśnienia jej śmierci. W ubiegłym roku, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, po zapoznaniu się z tą sprawą, uznał, ze jest to jedna z najważniejszych spraw, którymi należy zająć się na nowo.
– mówił Sebastian Kaleta w studiu telewizji wPolsce.pl
Problem polega jednak na tym, że gdy 5 lat po śmierci pani Brzeskiej, sprawa wróciła, to okazało się, że w poprzednim śledztwie niszczono dowody, zacierano ślady w różnych miejscach. Punktem honoru ministra, było, by mieć odwagę tę sprawę wyjaśnić. Pamiętajmy, że prokuratorzy musieli zaczynać wszystko od nowa. To zdanie niezwykle trudne.
– dodał.
Sebastian Kaleta zapewnił, że Komisja Weryfikacyjna zbadać musi też, dlaczego władze Warszawy były głuche i ślepe na gehennę mieszkańców kamienicy przy Nabielaka, w której mieszkała Jolanta Brzeska.
Zuchwałość osób, które przejęły kamienicę nasiliła się w latach 2007-2009, gdy Warszawą i Polską rządziła już Platforma Obywatelska. Będziemy starali się wyjaśnić co się działo z sygnałami płynącymi od lokatorów. co zrobiono, gdy środowiska lokatorskie domagały się prawdy w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej.
– mówił Sebastian Kaleta.
Sebastian Kaleta odniósł się także do zagranicznych publikacji, które atakują założenia ustawy reprywatyzacyjnej, która prezentował niedawno Patryk Jaki.
Kluczową rzeczą jest to, że Polska może rzeczywiście mogłaby sobie pozwolić na szerszy zakres rekompensat (…) Gdyby Polska otrzymała np. wsparcie w dyskusji o reparacjach z Niemcami, myślę, że nie byłoby problemu - to jest moja opinia, a nie żadne bieżące stanowisko - ale jestem w stanie sobie wyobrazić (taką) sytuację; czymś sprawiedliwym byłoby wtedy przeznaczenie części takich kwot z reparacji na większe zadośćuczynienie za utracone mienie.
– powiedział w piątek Sebastian Kaleta.
Na antenie wPolsce.pl poseł odniósł się do krytyki międzynarodowych mediów względem „dużej” ustawy reprywatyzacyjnej. Przywódcy Światowej Organizacji ds. Restytucji Mienia Żydowskiego (World Jewish Restitution Organization - WJRO) w oświadczeniu wydanym w zeszłym tygodniu wyrazili „głębokie rozczarowanie” projektem ustawy reprywatyzacyjnej. Największe zastrzeżenia przywódców WJRO budzi warunek, że prawo do rekompensaty będzie przysługiwać tylko tym osobom, które obecnie mają polskie obywatelstwo i znajdowały się na terytorium Polski w momencie przejęcia ich mienia przez władze komunistyczne. Krytykują też to, że projekt „dużej ustawy” przewiduje, iż prawo do dziedziczenia roszczeń będą miały tylko osoby z pierwszej linii pokrewieństwa i małżonkowie.
Kaleta w rozmowie odniósł się do artykułu „Die Welt”, w którym napisano, że „duża ustawa reprywatyzacyjna jest niekorzystna dla wszystkich emigrantów i ich potomków, którzy nie mają polskiego obywatelstwa”, jak również do innej publikacji w „Jewish News”, w której - zdaniem prowadzącego rozmowę red. Wojciecha Biedronia - sugerowano, że to „właściwie Polacy są odpowiedzialni za zabór mienia żydowskiego”.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/364363-szokujace-ustalenia-komisji-weryfikacyjnej-kaleta-w-sprawie-smierci-brzeskiej-zacierano-slady-niszczono-dowody-nikt-nie-chcial-wyjasnienia-sprawy