Plac Piłsudskiego w Warszawie będzie od teraz zarządzany przez wojewodę mazowieckiego. Decyzję podjął minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk, co zbulwersowało Hannę Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy.
Za chwilę ten plac będzie ogrodzony, nie będzie do niego dostępu, bo tego sobie życzy władza. Chcę podkreślić, że Grób Nieznanego Żołnierza jest własnością miasta, miasta stołecznego, miasta niepokonanego. Będą musieli uzgodnić z nami wszelkie uroczystości państwowe
— powiedziała na konferencji prasowej prezydent Warszawy Hana Gronkiewicz-Waltz.
Minister Andrzej Adamczyk wyjaśnił, że nieruchomość należy do Skarbu Państwa. A ten ma prawo zarządzać Placem w sposób „swobodny, ograniczony wyłącznie ramami prawnymi i społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa” - jak wyjaśnia rzecznik resortu Szymon Huptyś.
Zdaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz, jest to kłamstwo, ponieważ zarówno Grób Nieznanego Żołnierza, jak i Plac Piłsudskiego są własnością miasta.
Nie możemy być obojętni, wybrali nas warszawiacy i nie możemy pozwolić na stworzenie eksterytorialnego państwa PiS
— grzmiała na konferencji prasowej prezydent Warszawy
Według „Faktów” TVN, przejęcie Placu Piłsudskiego przez rząd PiS jest spowodowane chęcią postawienia tam pomników smoleńskich.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Straszenie w Faktach TVN pomnikami smoleńskimi to dalszy ciąg obmierzłego przemysłu pogardy
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/364352-absurdalne-zarzuty-hgw-rzad-chce-przejac-plac-pilsudskiego-nie-mozemy-pozwolic-na-stworzenie-eksterytorialnego-panstwa-pis-wideo