Domeną Prawa i Sprawiedliwości jest to, że odkładamy na bok osobiste ambicje i pokornie realizujemy program. Naszym znakiem firmowym jest dotrzymywanie słowa - to, na co umówiliśmy się z Polakami - jest realizowane
— powiedział Rafał Bochenek w trakcie „Poranka Siódma-Dziewiąta” - wspólnej audycji rozgłośni katolickich.
Rzecznik rządu odnosił się do nasilających się spekulacji związanych z zapowiedzianymi zmianami w składzie gabinetu premier Beaty Szydło:
Te spekulacje trwały od wielu miesięcy, w zasadzie od pierwszego tygodnia, gdy rząd pani premier został zaprzysiężony. (…) Wszystkie zmiany, które przeprowadzamy w rządzie są dokonywane tylko po to, by jeszcze skuteczniej realizować program Prawa i Sprawiedliwości i służyć Polakom
— powiedział gość Marcina Fijołka.
Kiedy można spodziewać się ogłoszenia nazwisk ministrów, którzy stracą stanowiska i jakich obszarów dotkną zmiany?
Są obszary, które można by skuteczniej realizować. Lepiej, szybciej… Dobrym momentem do kompleksowych podsumowań będzie to zapowiedziane przez panią premier na połowę listopada. (…) Pani premier prawdopodobnie 16-17 listopada jesteśmy w Szwecji na szczycie poświęconym rodzinie i polityce społecznej. Ten szczyt jest dogrywany; natomiast decyzje ws. zmian w rządzie zostaną ogłoszone tuż przed szczytem lub zaraz po nim
— zaznaczył Bochenek.
Rzecznik rządu pokusił się również o próbę podsumowania dwóch lat od momentu, gdy PiS wygrało wybory parlamentarne.
Domeną Prawa i Sprawiedliwości jest to, że odkładamy na bok osobiste ambicje i pokornie realizujemy program. Naszym znakiem firmowym jest dotrzymywanie słowa - to, na co umówiliśmy się z Polakami jest realizowane. Do tej pory Polacy powierzały partiom, a te po wyborach robiły swoje, nie zważając na obietnice wyborcze
— stwierdził Bochenek.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Domeną Prawa i Sprawiedliwości jest to, że odkładamy na bok osobiste ambicje i pokornie realizujemy program. Naszym znakiem firmowym jest dotrzymywanie słowa - to, na co umówiliśmy się z Polakami - jest realizowane
— powiedział Rafał Bochenek w trakcie „Poranka Siódma-Dziewiąta” - wspólnej audycji rozgłośni katolickich.
Rzecznik rządu odnosił się do nasilających się spekulacji związanych z zapowiedzianymi zmianami w składzie gabinetu premier Beaty Szydło:
Te spekulacje trwały od wielu miesięcy, w zasadzie od pierwszego tygodnia, gdy rząd pani premier został zaprzysiężony. (…) Wszystkie zmiany, które przeprowadzamy w rządzie są dokonywane tylko po to, by jeszcze skuteczniej realizować program Prawa i Sprawiedliwości i służyć Polakom
— powiedział gość Marcina Fijołka.
Kiedy można spodziewać się ogłoszenia nazwisk ministrów, którzy stracą stanowiska i jakich obszarów dotkną zmiany?
Są obszary, które można by skuteczniej realizować. Lepiej, szybciej… Dobrym momentem do kompleksowych podsumowań będzie to zapowiedziane przez panią premier na połowę listopada. (…) Pani premier prawdopodobnie 16-17 listopada jesteśmy w Szwecji na szczycie poświęconym rodzinie i polityce społecznej. Ten szczyt jest dogrywany; natomiast decyzje ws. zmian w rządzie zostaną ogłoszone tuż przed szczytem lub zaraz po nim
— zaznaczył Bochenek.
Rzecznik rządu pokusił się również o próbę podsumowania dwóch lat od momentu, gdy PiS wygrało wybory parlamentarne.
Domeną Prawa i Sprawiedliwości jest to, że odkładamy na bok osobiste ambicje i pokornie realizujemy program. Naszym znakiem firmowym jest dotrzymywanie słowa - to, na co umówiliśmy się z Polakami jest realizowane. Do tej pory Polacy powierzały partiom, a te po wyborach robiły swoje, nie zważając na obietnice wyborcze
— stwierdził Bochenek.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/364314-rzecznik-rzadu-jesli-zabraklo-nam-pokory-to-premier-sciagala-ministrow-na-ziemie-dzieki-temu-cieszy-sie-ogromnym-zaufaniem?strona=1